Jakub Moder zadebiutował w Feyenoordzie. Godzina gry w holenderskim klasyku

60 minut modera w hicie

W niedzielę w barwach Feyenoordu zadebiutował Jakub Moder, sprowadzony niedawno z Brightonu. Pomocnik reprezentacji Polski wybiegł w podstawowym składzie w prestiżowym meczu na wyjeździe z Ajaksem, a w 60. minucie został zmieniony.

Jego nowy zespół przegrał z wiceliderem z Amsterdamu 1:2 i zajmuje czwarte miejsce w tabeli z dorobkiem 36 pkt.

Jaki debiut zaliczył środkowy pomocnik? Nastroje po porażce z pewnością nie są dobre i można domyślać się, że przełożyło się to na meczowe oceny. Holenderscy kibice nie byli pod wrażeniem Polaka, a wśród opinii odnośnie jego gry najłatwiej znaleźć takie, według których był to mecz do zapomnienia.

Najwyraźniej doprowadzenie Modera do optymalnej dyspozycji po długich miesiącach bez regularnej gry będzie trudniejszym zadaniem, niż można by się spodziewać.

REKLAMA

Siódmego gola w tym sezonie Eredivisie zdobył Oskar Zawada, który trafił do siatki w 85. minucie, wówczas na 3:1 dla RKC Waalwijk. Polski napastnik rozegrał w niedzielę całe spotkanie, został również ukarany żółtą kartką.

RKC Waalwijk zajmuje w tabeli Eredivisie 17. miejsce, czyli przedostatnie, z dorobkiem 14 punktów. Ostatni jest właśnie Almere City (10 pkt).

Mierzący 192 cm napastnik był w przeszłości reprezentantem polskiej młodzieżówki oraz zawodnikiem m.in. VFL Wolfsburg, Twente Enschede, Wisły Płock, Arki Gdynia, Rakowa Częstochowa i Stali Mielec. Przed transferem w lipcu 2024 roku do RKC Waalwijk występował w nowozelandzkim Wellington Phoenix FC.

REKLAMA

• FC Barcelona - Atalanta. Dwa puszczone gole Szczęsnego. "Duma Katalonii" bez wygranej
• Giganci uciekli katu spod topora. Manchester City i PSG grają dalej
• Kolejna odsłona epickiej rywalizacji w Lidze Mistrzów - baraż jak finał. Za nami losowanie

Źródło: PAP/ps