Brat Rachonia ministrem prezydenckim. Duda przemeblowuje kancelarię

Zmiany w otoczeniu prezydenta. Nowi współpracownicy

Szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego, który w ostatnich dniach podał się do dymisji, ma w poniedziałek zostać odwołany ze swojego stanowiska - podał Onet. Zastąpi go gen. Dariusz Łukowski. Oficjalnie Siewiera wyjeżdża na stypendium do Oxfordu, a do tego we współpracy z rządem ma tworzyć nową międzynarodową radę państw basenu Morza Bałtyckiego.

Jak ustalił Onet, prawdziwą przyczyną rezygnacji Siewiery jest jego konflikt z szefową Kancelarii Prezydenta Małgorzatą Paprocką. To właśnie ona miała dążyć do usunięcia szefa BBN ze stanowiska. - Jacek mógł dotrwać do końca kadencji, ale zrezygnował, bo nie chciał dalej walczyć z Paprocką - powiedział informator Onetu z otoczenia prezydenta.

Rozmówca portalu ponadto ocenił, że Jacek Siewiera "ma dobre kontakty z szefem MON Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem i finalnie może zostać jego wiceministrem".

Brat Michała Rachonia ministrem prezydenckim

Prezydent wymieni też swojego ministra spraw zagranicznych - nowym szefem Biura Polityki Międzynarodowej zostanie Wojciech Kolarski (zastąpi Mieszka Pawlaka). Kolarskiego zaś, który dotychczas odpowiadał za przemówienia prezydenta, zastąpi Katarzyna Pawlak-Mucha - dotychczasowa wiceszefowa biura prasowego Andrzeja Dudy.

Rzeczniczką prezydenta zostanie z kolei Diana Głownia. Wśród nowych ministrów znajdzie się również Nikodem Rachoń, brat Michała Rachonia, dyrektora programowego Telewizji Republika. Wcześniej pełnił on funkcję m.in. attaché prasowego ambasady RP w Waszyngtonie, ostatnio zaś pracował w biurze prasowym Andrzeja Dudy. - Oczywiście, to gest prezydenta pod adresem Telewizji Republika. Ale młody Rachoń ma dobre notowania u Dudy - stwierdził informator Onetu.

• Ocena prezydenta Andrzeja Dudy. Więcej głosów negatywnych, zwłaszcza u kobiet
• Siewiera: wysłanie polskich wojsk na Ukrainę nie wchodzi w grę

Źródło: Onet.pl/łl/kor