F-35 ma teraz nową broń z laserem. Amerykanie mówią o przełomie
F-35 sił powietrznych Stanów Zjednoczonych po raz pierwszy odpalił w tej samej chwili dwie kierowane laserowo bomby GBU-54, znajdujące się na zewnątrz kadłuba - podała amerykańska armia. Według amerykańskich wojskowych to kamień milowy w rozwoju zdolności bojowych amerykańskich myśliwców piątej generacji.
2025-02-08, 09:12
F-35 odpalił dwie bomby GBU-54 w tej samej chwili
GBU-54 to precyzyjnie kierowana bomba powietrze-ziemia typu LJDAM (Laser Joint Direct Attack Munition), która po wystrzeleniu szybuje w kierunku celu oddalonego nawet o 24 kilometry, wykorzystując dane GPS. W końcowej fazie dzięki odbitemu promieniowi lasera wykonuje precyzyjne uderzenie w cel, zarówno statyczny, jak i taki, który szybko się porusza.
Większość uzbrojenia F-35 jest schowana w kadłubie, co pozwala na zmniejszenie jego wykrywalności. Amerykanie testują jednak również typy uzbrojenia podwieszane na zewnątrz.
- Możliwość przenoszenia bomb typu LJDAM na zewnątrz znacznie zwiększy zdolność samolotu do ataków powietrze-ziemia - ocenił pilot samolotu porucznik Michael "Squintz" Procelli. Dodał, że zwiększa to potencjał bojowy myśliwca i daje pilotowi większą elastyczność w walce z zagrożeniami asymetrycznymi.
REKLAMA
Wcześniej F-35 był uzbrajany w starsze bomby GBU-31 i GBU-38, opracowane w drugiej połowie lat 90-tych. Bomby nowszej generacji LJDAM weszły do użycia w 2008 roku, oprócz możliwości laserowego naprowadzania są też prawie cztery razy lżejsze od bomb GBU-31.
Precyzyjne uderzenie w szybko poruszający się cel
Test przeprowadzono w bazie sił powietrznych Edwards w Kalifornii przy użyciu samolotu ze stacjonującej tam 9. eskadry. F-35C odpalił dwie bomby w tej samej chwili i trafił szybko poruszający się cel. Pociski zostały naprowadzone za pomocą pokładowego lasera, znajdującego się w elektrooptycznym systemie namierzania (EOTS) F-35. Pilot wykonał zadanie w ramach scenariusza bojowego, który uwzględniał warunki pola walki.
Podczas testu sprawdzono też działanie komputera pokładowego i jego reakcję na wystrzelenie wielu bomb w krótkim odstępie czasu. "Udany test broni typu LJDAM na F-35 to osiągnięcie kamienia milowego w trwających wysiłkach na rzecz pełnej integracji tej broni ze wszystkimi wersjami tego samolotu" - podkreślono w komunikacie amerykańskich sił powietrznych.
REKLAMA
Czytaj także:
- Pierwszy lot polskiego myśliwca F-35A Husarz. Nowy rozdział w historii lotnictwa wojskowego
- Pół miliarda złotych na "Narew". Program wchodzi w kluczową fazę
Źródło: PolskieRadio24.pl/af.mil/ak
REKLAMA