Barcelona zagra z Atletico w Pucharze Króla. Lewandowski nie może narzekać

Półfinał Pucharu Króla - Barcelona kontra Atletico

FC Barcelona nie miała szczęścia w losowaniu par półfinałowych Pucharu Króla, choć na tym etapie oczywiście nie ma już słabych drużyn, bo poza Atletico na placu boju pozostały jeszcze Real Madryt i Real Sociedad.

Zespół prowadzony przez Hansiego Flicka trafił jednak na rywala, z którym w historii tych rozgrywek mierzył się najczęściej. I choć bilans wciąż jest korzystny dla "Dumy Katalonii", to piłkarze z Katalonii na pewno wiedzą, jak trudne wyzwanie jest przed nimi.

Barcelona i Atletico rywalizowały w Pucharze Króla aż 47 razy. Katalończycy wygrali 22 mecze, podczas gdy ekipa z Madrytu triumfowała 16 razy, a dziewięć spotkań zakończyło się remisem. Bliski bilans nie do końca oddaje jednak to, co może się wydarzyć - zwłaszcza biorąc pod uwagę przebieg ostatniego spotkania.

REKLAMA

W ostatnich latach "Duma Katalonii" potwierdzała, że potrafi grać z Atletico - od 2022 roku wygrywała pięć razy z rzędu, notując świetną passę z zespołem z najwyższej półki, który potrafi stwarzać problemy każdemu. Ostatnie starcie pozostaje jednak w pamięci kibiców i piłkarzy.

Pod koniec ubiegłego roku Barcelona podejmowała Atletico na własnym boisku, wygrywała od 30. minuty. Po godzinie gry straciła prowadzenie, a ostateczny cios zadali madrytczycy, trafiając do siatki w doliczonym czasie gry. "Duma Katalonii" była drużyną lepszą, stworzyła więcej sytuacji, nie zdobyła jednak nawet punktu. I musi wyciągnąć wnioski.

Lewandowski lubi grać z Atletico

Jak przeciwko temu rywalowi spisuje się Lewandowski? Wydaje się, że napastnik nie ma problemów z trafianiem do siatki w meczach z madrytczykami - w całej swojej karierze przeciwko Atletico grał 9 razy, zdobył w tych spotkaniach 6 bramek.

Kapitan reprezentacji Polski ma też znakomite wspomnienia sprzed roku - w marcu przeciwko Atletico był najlepszym piłkarzem na boisku, zdobywając gola i dodając do niego dwie asysty.

REKLAMA

Barcelona jak dotąd radzi sobie świetnie w Pucharze Króla - bez większych problemów awansowała do półfinału, a swój wkład miała w to także Wojciech Szczęsny.

Polski bramkarz zagrał w dwóch z trzech meczów i w obu zachował czyste konto. Najpierw nie dał się pokonać zawodnikom UD Barbastro (4:0), a następnie Valencii (5:0). W trzecim spotkaniu, przeciwko Realowi Betis (5:1), między słupkami stanął Inaki Pena. Kto dostanie szansę, by bronić? 

Spotkanie Barcelona - Atletico już 25 lutego.

• Przyszłość Roberta Lewandowskiego wyjaśniona. FC Barcelona podjęła decyzję
• Manchester City pobity, Guardiola wciąż błądzi. "Nie umiem znaleźć rozwiązania"
• Real Madryt przerwał świetną passę Manchesteru City. Trwała ponad sześć lat
• LIGA MISTRZÓW 2024/2025. WYNIKI

Źródło: PolskieRadio24.pl/ps

REKLAMA