Prognoza na weekend. Nadciąga arktyczne powietrze. Śnieżna pierzyna przykryje część kraju

Przed nami weekend z zimową aurą. Masy mroźnego, arktycznego powietrza w nocy z piątku na sobotę dotrą do Polski. W najbliższych dniach temperatury nocą mogą spaść poniżej 10 stopni na minusie. Spadnie też śnieg, choć nie wszędzie. Na północy mogą wystąpić zawieje i zamiecie śnieżne - zapowiada dla portalu PolskieRadio24.pl Ewa Łapińska, synoptyk Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej.

Łukasz Lubański

Łukasz Lubański

2025-02-14, 18:16

Prognoza na weekend. Nadciąga arktyczne powietrze. Śnieżna pierzyna przykryje część kraju
Synoptycy zapowiadają zimową aurę. Foto: WXCharts & Wojciech Olkusnik/East News

Bitwa na śnieżki. Tylko w niektórych regionach

W piątek dużo śniegu spadło zwłaszcza na zachodzie - w rejonie Słubic ok. 18 cm śniegu, w Poznaniu - 10 cm, także w innych regionach występują opady mokrego śniegu i deszczu ze śniegiem. Nieco więcej przejaśnień jest na północy, ale miejscami też przelotnie pada śnieg - wskazuje. W sobotę scenariusz się odwróci - to na północy będzie padało najbardziej intensywnie. Zwłaszcza na Pomorzu i w zachodniej części Warmii, na Kaszubach i w rejonie Elbląga, a miejscami także w woj. zachodniopomorskim.

To właśnie w tych regionach w weekend spadnie najwięcej śniegu. - Będzie występował tzw. efekt morza. W nocy do Polski napłynie z północy arktyczna masa powietrza. Woda w morzu będzie cieplejsza od tego powietrza. Stąd pokłębią się chmury, pojawi się wilgoć. Miejscami może spaść do 10 cm śniegu - mówi Ewa Łapińska. Po chwili dodaje, że na północy - po weekendowych opadach - pokrywa śnieżna może się utrzymać przez 4-5 dni.

Czytaj także:

- Uczniowie z Pomorza rozpoczęli właśnie ferie [a także z woj. lubelskiego, łódzkiego, podkarpackiego i śląskiego - red.], więc jeszcze trochę śniegu lizną. Na zachodzie ferie wprawdzie się skończyły, ale jeśli dzieci wyjdą w weekend na podwórko, to śnieżkami będą mogły się jeszcze rzucać - nadmienia rozmówczyni PolskiegoRadia24.pl. Być może śnieżna pierzyna utrzyma się przez weekend również w innych regionach, np. centrum, jednak stopniowo będzie zanikać.

REKLAMA

Możliwe zawieje i zamiecie śnieżne

Na Pomorzu uciążliwy w weekend może być wiatr, osiągający 45-50 km/h. Momentami mogą wystąpić silniejsze podmuchy. Przy ujemnej temperaturze wiatr będzie potęgował uczucie zimna. Ponadto na północy mogą wystąpić zawieje i zamiecie śnieżne - wskazuje Ewa Łapińska.


Model meteorologiczny, wskazujący na zimową aurę w nocy z soboty na niedzielę. Fot. WXCharts/screen Model meteorologiczny, wskazujący na zimową aurę w nocy z soboty na niedzielę. Fot. WXCharts/screen

Na pozostałym obszarze kraju raczej wystąpią większe przejaśnienia. Choć momentami niebo może się także zachmurzyć. - Na przeważającym obszarze utworzy się układ wysokiego ciśnienia. To oznacza, że gdzieniegdzie może poprószyć, choć opady raczej będą zanikały. Ciśnienie wzrośnie i pojawi się więcej rozpogodzeń - wyjaśnia synoptyk IMGW.

Siarczyste mrozy. Dwucyfrowe wartości

Jak zostało wspomniane - najbliższej nocy nad Polskę nadciągną masy arktycznego powietrza. A to oznacza, że wystąpi nieco rozpogodzeń, ale też siarczysty mróz. Nocą temperatura na Warmii i Mazurach spadnie do ok. -10/-9 stopni Celsjusza, w centrum do -7/-6 stopni, w Małopolsce i na Podkarpaciu do -9/-7. Najzimniej będzie w rejonie podgórskich Karpat - nawet do -14/-12 stopni. Najcieplej zaś na wybrzeżu, w rejonie Koszalina - tam termometry wskażą -1 stopień.

Sobotni poranek nadal będzie zimny - prognozuje Ewa Łapińska, dodając, że w ciągu dnia - na północnym wschodzie temperatury będą oscylowały ok.-3/-2 stopni, w centrum ok. -1/0 stopni. Najcieplej będzie na wybrzeżu i na południu - tam termometry wskażą 1 stopień "na plusie". Z wyjątkiem Podhala - to zresztą będzie najmroźniejszy region Polski (-4 stopnie).

REKLAMA

Nocne mrozy, a także niewielkie wartości dodatnie bądź ujemne w ciągu dnia utrzymają się w kolejnych dniach. - Na początku tygodnia mrozy w nocy będą sięgały -10, a nawet -12 stopni. I to w wielu regionach - zapowiada Ewa Łapińska.

Alerty przed oblodzeniem

Wracając jeszcze do piątku - synoptyk IMGW wyjaśnia, ze w piątek na południu pojawiły się cieplejsze masy powietrza, co skutkowało opadami deszczu. W nocy zaś, jak wspomniano, nad Polskę nadciągnie arktyczna masa powietrza. To zwiastuje, że na drogach i chodnikach może pojawić się lód. Dlatego IMGW wydał ostrzeżenia pierwszego stopnia przed oblodzeniem dla województw: małopolskiego (z wyjątkiem powiatów zachodnich), podkarpackiego, lubelskiego (bez powiatów północnych) i świętokrzyskiego (powiaty południowe).


Mapa alertów IMGW przed oblodzeniem Mapa alertów IMGW przed oblodzeniem

Druga połowa lutego. "Będzie sucho"

Mroźna aura (zwłaszcza nocami), a zarazem pogodna, utrzyma się do połowy przyszłego tygodnia. - Pod koniec tygodnia możliwe będzie delikatne ocieplenie, które nadciąga od zachodu. Nie wiemy jednak w tym momencie, czy wejdzie ono w głąb Polski czy zastania na krańcach zachodnich. Obecne prognozy są bardzo niejednoznaczne - relacjonuje nam Ewa Łapińska.

Czytaj także:

Zwraca też uwagę, że w drugiej połowie lutego, bez względu na to, czy będzie chłodno, czy ciepło, "nie widać znacznych opadów śniegu ani deszczu". - Będzie sucho - podkreśla. 

Źródło: PolskieRadio24.pl/Łukasz Lubański

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej