Klęska Andżeliki Wójcik. Praktycznie straciła szanse na wielki triumf

Panczenistka Andżelika Wójcik czasem 38,07 s zajęła 11. miejsce w przedostatnich w sezonie zawodach Pucharu Świata na 500 m i ma już tylko niewielkie szanse na końcowy triumf w klasyfikacji tej konkurencji. W Heerenveen zwyciężyła reprezentantka gospodarzy Femke Kok - 37,05.

2025-02-28, 21:50

Klęska Andżeliki Wójcik. Praktycznie straciła szanse na wielki triumf
Andżelika Wójcik. Foto: PAP/Grzegorz Michałowski

Wójcik roztrwoniła przewagę

Najlepiej z Polek spisała się Kaja Ziomek-Nogal (37,97), która zajęła dziewiąte miejsce. Karolina Bosiek (38,26) była 16.

Przed ostatnimi zawodami sezonu na tym dystansie, które odbędą się w niedzielę na tym samym torze, Wójcik jest druga w klasyfikacji PŚ. Polka zgromadziła 442 punkty, a prowadząca Amerykanka Erin Jackson, która w piątek zajęła trzecie miejsce, ma o 28 więcej. Ziomek-Nogal jest siódma - 347 pkt, a Bosiek 18. - 229.

Kok z powodu problemów zdrowotnych wzięła udział tylko w czterech z 10 dotychczasowych biegów, ale w każdym odniosła zwycięstwo. Zgromadziła 240 pkt i jest sklasyfikowana na 15. pozycji.

W rywalizacji mężczyzn zwyciężył Holender Jenning De Boo - 34,18, a Polaków także zabrakło w czołówce. Najlepszy z nich Marek Kania zajął dziewiąte miejsce - 34,57. Piotr Michalski (34,93) był 16., a tuż za nim zawody zakończył Damian Żurek (34,94).

Końcowy triumf już przed tym weekendem zapewniony miał mający 568 pkt Amerykanin Jordan Stolz, który wygrał siedem z dotychczasowych 10 biegów na tym dystansie, a w piątek był drugi. 20-letni fenomen z Wisconsin triumfował także w tym sezonie na 1000 i 1500 m.

Kania, najlepszy z Polaków, zajmuje piąte miejsce na 500 m - 362 pkt. Żurek jest ósmy - 332, a Michalski 16. - 230 pkt.

W piątek w dywizjach B na 11. miejscu uplasowała się Martyna Baran (38,99), a na 13. Mateusz Mikołajuk (35,48).

"Życiówka" Semirunnija

Tego dnia odbyły się już ostatnie w tym sezonie biegi na 1500 m. Startował w nich tylko jeden reprezentant Polski Władimir Semirunnij, który czasem 1.45,29 o ponad dwie sekundy poprawił rekord życiowy i zajął 11. miejsce. Wygrał Norweg Peder Kongshaug - 1.44,01.

Pięć poprzednich wyścigów na tym dystansie wygrał Stolz, który mimo nieco słabszej dyspozycji w piątek - zajął piątą pozycję - pewnie triumfował w klasyfikacji końcowej.

W rywalizacji kobiet najszybsza w ostatnich zawodach była Holenderka Joy Beune - 1.53,70, a najwięcej punktów w klasyfikacji tego dystansu wywalczyła Japonka Miho Takagi - 336. Mistrzyni świata z ubiegłego roku musiała tylko ukończyć piątkowe zawody, aby mieć zapewniony końcowy triumf niezależnie od wyników rywalek, a zajęła drugą pozycję.

W dywizji B bardzo dobrze poradziła sobie Natalia Jabrzyk, która zwyciężyła czasem 1.57,37. Pozostałe Polki ukończyły zawody w końcówce 22-osobowej stawki: Olga Piotrowska była 18. (2.01,37), Magdalena Czyszczoń 20. (2.02,56), a Zofia Braun 21. (2.03,26). W rywalizacji mężczyzn w grupie B na tym dystansie nie startowali polscy panczeniści.

Jabrzyk zajęła najwyższą z Polek 19. pozycję w klasyfikacji końcowej - 130 pkt, a wśród mężczyzn Semirunnij zajął 32. miejsce - 51 pkt.

Ostatnia runda PŚ jest zarazem sprawdzianem przed mistrzostwami świata na dystansach, które odbędą się 13-16 marca w norweskim Hamar.

Czytaj także:

Źródło: PAP/BG

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej