"Bez nas nie wygra". Trump uderza w Zełenskiego
- Wołodymyr Zełenski przelicytował, chce tylko walczyć. On musi powiedzieć, że chce pokoju, a nie "Putin to, Putin tamto", same negatywne rzeczy - powiedział Donald Trump tuż przed odlotem na Florydę.
2025-03-01, 06:50
Trump komentuje kłótnię z Zełenskim. "Bez nas nie wygra"
- Nie możesz ośmielać kogoś, kto nie ma kart. On nie ma kart do gry! - powiedział prezydent USA. Trump dodał, że Wołodymyr Zełenski "chce wrócić w tej chwili", lecz nie może na to pozwolić. - To jest człowiek, który chce nas naciągnąć i dalej walczyć - dodał prezydent USA. Zaznaczył przy tym, że pokoju chce Władimir Putin.
Pytany o to, czy chce, by Zełenski ustąpił z urzędu, Trump stwierdził, że "chce kogoś, kto zawrze pokój", i tym kimś może być Zełenski. Zaznaczył też, że chce natychmiastowego zawieszenia broni i wyraził frustrację, że tego samego nie chciał ukraiński prezydent.
- Ja chcę zawieszenia broni teraz. A on mówi "o, ja nie chcę zawieszenia broni". Cóż, nagle on jest ważniakiem, bo ma po swojej stronie USA - kontynuował prezydent Donald Trump. - Albo możemy to zakończyć, albo pozwolić mu walczyć. A jeśli będzie walczył, to nie będzie to przyjemne, ponieważ bez nas nie wygra - dodał.
Trump i Zełenski nie podpisali umowy. Kłótnia w Białym Domu
Zełenski spotkał się w piątek z Trumpem w Białym Domu. Rozmowa w Gabinecie Owalnym na temat perspektyw zakończenia wojny Rosji przeciwko Ukrainie początkowo przebiegała w stosunkowo dobrej atmosferze, ale zakończyła się bezprecedensową kłótnią, w czasie której Trump i wiceprezydent JD Vance podniesionym głosem rugali Zełenskiego, oskarżając go o brak wdzięczności i szacunku dla USA.
REKLAMA
- Kulisy kłótni Zełenskiego z Trumpem w Białym Domu. "Ukraińcom kazano wyjść"
- Tusk wspiera Zełenskiego. "Nie jesteście sami"
- Radość na Kremlu po starciu Zełenskiego z Trumpem. "Cud, że mu nie przyłożyli"
Po sprzeczce Trump zerwał rozmowy, a Ukraińcy zostali wyproszeni - przekazało źródło stacji CNN. Planowana wspólna konferencja prasowa Trumpa i Zełenskiego została odwołana, a obie strony nie podpisały zgodnie z zapowiedziami umowy o minerałach.
Źródło: PAP/pb
REKLAMA