Sabotaż w Szwecji. Wyspę niemal odcięto od wody pitnej
Szwedzkie służby udaremniły sabotaż na wyspie Gotlandia - pisze portal dziennika Aftonbladet. Do incydentu doszło wczoraj - gdyby nie został powstrzymany, mieszkańcy mogliby zostać pozbawienia wody pitnej. Informację potwierdził szwedzki kontrwywiad.
2025-03-03, 10:09
Służby w Szwecji udaremniły sabotaż
Gdyby sprawcom się udało, cała Gotlandia zostałaby pozbawiona pitnej wody - informuje dziennik "Aftonbladet". Akcja dywersyjna dotyczyła urządzenia pompującego wodę z jednego jezior. Zostało ono odcięte od dopływu prądu. Władze wyspy nie podały o który zbiornik chodzi.
Rzecznik szwedzkiego kontrwywiadu potwierdził, że doszło do aktu sabotażu. Sprawę bada policja.
O dywersji na Półwyspie Skandynawskim było głośno w ostatnich miesiącach za sprawą incydentów na Morzu Bałtyckim. Ponad tydzień temu u wybrzeży Szwecji doszło do niewielkiego uszkodzenia kabla telekomunikacyjnego. Do zdarzenia doszło na wschód od Gotlandii. Usterka światłowodu C-Lion1 nie wpłynęła co prawda, a jego działanie, ale była trzecim uszkodzeniem w ciągu trzech miesięcy.
Gotlandia to największa na Bałtyku wyspa o powierzchni 3183 km kw., zamieszkała przez 61 tys. osób. Jej strategiczne położenie na południowy wschód od wybrzeży Szwecji spowodowało, że w ostatnich latach powróciło tam szwedzkie wojsko.
REKLAMA
Źródło: Polskie Radio/PAP/ms
REKLAMA