Aston Villa blisko ćwierćfinału Ligi Mistrzów! Matty Cash wypracował gola

Club Brugge przegrał z Aston Villą 1:3 w pierwszym meczu 1/8 finału piłkarskiej Ligi Mistrzów. W barwach zwycięzców 26 minut rozegrał Matty Cash, a w doliczonym czasie w ekipie gospodarzy na placu gry pojawił się Michał Skóraś.

2025-03-04, 20:34

Aston Villa blisko ćwierćfinału Ligi Mistrzów! Matty Cash wypracował gola
Matty Cash. Foto: NICOLAS TUCAT/AFP/East News

Udany rewanż Aston Villi

Był to drugi mecz tych zespołów w bieżącej edycji Ligi Mistrzów. Pierwsze starcie wygrali Belgowie 1:0 po golu Hansa Vanakena, który padł po fatalnym błędzie Tyrone'a Mingsa.

Angielski defensor zmazał plamę z tamtego spotkania już w 3. minucie asystując przy trafieniu Leona Baileya - Mings odegrał głową do Jamajczyka po centrze z rzutu wolnego, a ten efektownym strzałem bez przyjęcia otworzył wynik.

Już w 9. minucie na 0:2 mógł podwyższyć Marcus Rashford, ale jego płaskie uderzenie z ostrego kąta nie zaskoczyło Simona Mignoleta. Zamiast dwubramkowej przewagi "The Villans" po chwili był remis. W 12. minucie prawą flanką pomknął Christos Tzolis, odegrał do Maxima De Cuypera, a ten pokonał Emiliano Martineza kąśliwym strzełem przy dalszym słupku.

W 31. minucie o włos od gola był Chemsdine Talbi, ale tym razem Argentyńczyk wykazał się kocią zwinnością i zdołał zatrzymać uderzenie.

REKLAMA

Po zmianie stron tempo gry nieco spadło, a oba zespoły skoncentrowały się przede wszystkim na defensywie. W 68. minucie Aston Villa miała jednak znakomitą okazję - strzelał wprowadzony z ławki Marco Asensio, ale Mignolet odbił strzał. Do odbitej piłki dopadł Matty Cash, ale posłał futbolówkę wysoko nad bramką.

W odpowiedzi już w kolejnej akcji gospodarze omal nie wyszli na prowadzenie za sprawą główki Vanakena, która jednak tylko musnęła słupek i wyszła na aut bramkowy. Po chwili znakomitą szansę miał Tzolis, ale nie trafił czysto w piłkę i posłał ją wysoko nad poprzeczką.

Cash dołożył cegiełkę do triumfu

Decydujący okazał się gol Brandona Mechele z 82. minuty. Belg trafił do... własnej siatki, próbując przeciąć ostrą centrę Morgana Rogersa. Sytuacja Brugii przed rewanżem dodatkowo pogorszyła się w 88. minucie, kiedy Matty'ego Casha w swoim polu karnym sfaulował Tzolis. "Jedenastkę" skutecznie wykonał Asensio, ustalając wynik meczu.

REKLAMA

W serii meczów zaplanowanych na godz. 21 Real zmierzy się z Atletico w derbach Madrytu, Borussia Dortmund podejmie Lille OSC, a Arsenal w Eindhoven zagra z PSV.

Rewanże zostaną rozegrane 11-12 marca. Finał bieżącej edycji LM zaplanowano na 31 maja w Monachium.

Czytaj także:

Źródło: PolskieRadio24.pl/BG

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej