"PiS traci resztki narodowej godności". Tusk zabrał głos ws. starcia Sikorski-Musk
Premier Donald Tusk potępił stanowisko Prawa i Sprawiedliwości w sprawie wymiany zdań między Radosławem Sikorskim a Elonem Muskiem. "PiS atakując Sikorskiego, który spokojnie wykłada politykom innego państwa polską rację stanu, traci właśnie resztki narodowej godności. Polityczni i moralni bankruci" - napisał premier na platformie X.
2025-03-10, 06:37
Tusk krytykuje PiS za brak poparcia dla Sikorskiego w sporze z Muskiem
Elon Musk, jeden z najbliższych współpracowników prezydenta Stanów Zjednoczonych Donalda Trumpa, napisał, że ukraińska armia walczy dzięki należącemu do niego systemowi Starlink. "Cała ich linia frontu zawaliłaby się, gdybym go wyłączył" - napisał na platformie X. W odpowiedzi szef polskiej dyplomacji Radosław Sikorski podkreślił, że "Starlink dla Ukrainy jest opłacany przez polskie Ministerstwo Cyfryzacji kosztem około 50 milionów dolarów rocznie". Dodał, że Polska będzie musiała poszukać nowego dostawcy łączności dla ukraińskiej armii, jeżeli firma Elona Muska "okaże się niewiarygodnym dostawcą".
Do odpowiedzi szefa MSZ odnieśli się Elon Musk i amerykański sekretarz stanu Marco Rubio. "Bądź cicho, mały człowieczku. Płacisz niewielki ułamek kosztów. I nie ma zamiennika dla Starlinka" - napisał Elon Musk. "Po prostu zmyślił to. Nikt nie groził odcięciem Ukrainy od Starlink. I podziękuj, ponieważ bez Starlinka Ukraina już dawno przegrałaby tę wojnę, a Rosjanie byliby teraz na granicy z Polską" - napisał z kolei Marco Rubio.
Do tego wpisu odniósł się Radosław Sikorski. "Dziękuję Marco za potwierdzenie, że dzielni żołnierze Ukrainy mogą liczyć na niezbędną usługę internetową świadczoną wspólnie przez Stany Zjednoczone i Polskę. Europa i Stany Zjednoczone mogą wspólnie pomóc Ukrainie w osiągnięciu sprawiedliwego pokoju" - napisał szef polskiego MSZ.
PiS uderza w szefa MSZ
Politycy PiS krytykowali zachowanie szefa polskiego MSZ. Poseł Paweł Jabłoński i wiceminister spraw zagranicznych w rządzie Mateusza Morawieckiego ocenił, że Sikorski popełnił błąd dyplomatyczny, ponieważ niepotrzebnie wdaje się w spór na Twitterze z Amerykanami, gdy sytuacja międzynarodowa dla Polski i Europy jest trudna. Podobne zdanie wyraził inny poseł PiS, Radosław Fogiel. Stwierdził, że "nie trzeba stawać po stronie Muska i Rubio, by zauważyć, że wbrew polskiej racji stanu jest bezsensowne wszczynanie twitterowych awantur przez ministra spraw zagranicznych".
REKLAMA
Pojawiły się także ostrzejsze oceny. Europoseł PiS i zagorzały zwolennik Donalda Trumpa Dominik Tarczyński domagał się dymisji Sikorskiego. Europoseł Arkadiusz Mularczyk ocenił z kolei, że "atak na Elona Muska to szkodliwa głupota". "Sojusznicy patrzą z niedowierzaniem" - napisał. Dodał, że "wbrew polskiej racji stanu jest pajacowanie na X w sprawie Ukrainy i relacji polsko-amerykańskich".
Sikorskiego wspierali m.in. posłowie KO i Lewicy. "W odpowiedzi na spokojnych kilka słów prawdy, polski minister spraw zagranicznych otrzymuje od partnerów zagranicznych impertynencje. Opozycja mogłaby pokazać, że przedkłada godność i interes Państwa ponad partyjny. Niestety, znów robi odwrotnie. Przygnębiające. Ale i mobilizujące" - skonstatował Marcin Bosacki (KO).
Źródła: PolskieRadio24.pl/Polskie Radio/ak/kor
REKLAMA