Czasami w przebraniu Spider-Mana Szczęsny to "polski mur" w FC Barcelonie
"Wojciech Szczęsny stał się talizmanem i pozostaje niepokonany od czasu swojego debiutu w barwach Barcelony w styczniu" - podkreślają hiszpańskie media po meczu FC Barcelona - Benfica Lizbona.
2025-03-12, 10:57
FC Barcelona pokonała Benfikę Lizbona 3:1 w rewanżowym meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów i awansowała do kolejnej rundy. Bohaterami "Blaugrany" byli Raphinha i Lamine Yamal, którzy zanotowali po golu i asyście. Na listę strzelców nie zdołał wpisać się natomiast Robert Lewandowski, mimo że miał ku temu kilka okazji. Po meczu świetne oceny zebrał Wojciech Szczęsny.
Media pod wrażeniem
"Barcelona pożarła Benficę. Katalońska drużyna jest już w ćwierćfinale Ligi Mistrzów po niebiańskiej pierwszej połowie" - ocenił dziennik "La Vanguardia".
Z kolei hiszpański "Sport" podkreślił, że Polski bramkarz "stał się talizmanem i pozostaje niepokonany od czasu swojego debiutu w barwach Barcelony w styczniu".
FC Barcelona zameldowała się w ćwierćfinale Ligi Mistrzów, jest na szczycie tabeli La Liga i w półfinale Pucharu Króla Barça i wkracza w decydującą fazę sezonu będąc w ścisłej czołówce we wszystkich trzech rozgrywkach.
REKLAMA
Barca serię zwycięstw rozpoczęła już na przełomie roku - ma 17 kolejnych meczów bez porażki. Co ciekawe, seria zbiega się z debiutem Wojciecha Szczęsnego w katalońskiej drużynie.
Szczęsny został ściągnięty do Barcelony z emerytury, kiedy kontuzji doznał Marc-Andre ter Stegen. Bramkarz zerwał ścięgna w prawym kolanie i prognozowano, że nie zagra do końca sezonu. Szczęsny odebrał telefon od włodarzy Barcy i podpisał kontrakt.
Pierwszym bramkarzem został początkowo Inaki Pena, ale Szczęsny ciężko trenował i trener Flick w końcu postawił na byłego reprezentanta Polski.
Od debiutu Szczęsnego 4 stycznia 2025 Barcelona nie poniosła ani jednej porażki z nim w bramce. Polak stanął między słupkami bramki "Dumy Katalonii" w piętnastu meczach i cieszył się wraz z drużyną z 13 zwycięstw i dwóch remisów. Statystycy wyliczyli, że Szczęsny wpuścił 14 goli i zachował osiem czystych kont (57 procent meczów, w których wystąpił).
REKLAMA
Szczególny występ Polka miał miejsce w pierwszym meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów z Benficą, Barcelona niemal całe spotkanie grała w dziesięciu, a hiszpańskie media odnotowały, że "Polski mur przebrał się za Spider-Mana i wykonał osiem znakomitych obron". Oceniono, że był to jego najlepszy występ.
Po awansie FC Barcelony do ćwierćfinału Ligi Mistrzów podkreślono. "Bez cienia wątpliwości Wojciech Szczęsny jest jednym z głównych powodów, dla których Barça wciąż jest w grze we wszystkich trzech rozgrywkach (LM, LaLiga, Puchar Króla - przyp. red" - czytamy w dzienniku "Sport" .
- Yamal zagrał tak, że Raphinha czyścił mu buty. "Najbardziej magiczna wersja"
- Jakub Moder trafił po raz pierwszy w Lidze Mistrzów. Inter nie dał sobie wyrwać awansu
Źródło: PolskieRadio24.pl/"Sport"/ah
REKLAMA