Eksperci apelują o wypłacenie gotówki. Rośnie groźba cyberataków
Ekonomiści przestrzegają przed atakami cybernetycznymi, które mogą sparaliżować system bankowy. "W domu trzeba mieć gotówkę na kilka dni" - zwraca uwagę Piotr Kuczyński, główny analityk Domu Inwestycyjnego Xelion.
2025-03-17, 09:30
Gotówka w domu
Kuczyński zamieścił wpis w serwisie X, w którym zauważył, że atak cybernetyczny jest "nie tylko możliwy", ale i "bardzo prawdopodobny". Dlatego też, może "nie na »czarną godzinę«, ale gotówkę na kilka dni trzeba w domu mieć". Podobne spostrzeżenia ma Maja Retman, dziennikarka portalu Infor.pl, która wskazuje, że warto mieć "w skarpecie" 500-1000 zł - kwotę, która powinna wystarczyć do pokrycia kilkudniowych wydatków.
Jednakże szacunki dotyczące posiadania kwoty w gotówce, która zabezpieczy nas w razie potrzeby, są bardzo różne. Dziennikarka przywołuje przykłady Holandii i Szwecji. Tamtejsze banki apelują do swoich klientów, żeby ruszyli do bankomatów po pieniądze i w domu trzymali gotówkę na "czarną godzinę". Nadmienia, że banki w Holandii rekomendują posiadanie 200-500 euro w gotówce, w Szwecji zaś 170 euro.
"Cyberataki mogą się nasilić"
Chodzi o działanie prewencyjne, które zabezpieczy obywateli przed potencjalnymi cyberatakami. Zagrożenie dotyczy także Polski. Zwłaszcza że w tym roku - jak wskazuje Infor.pl - cyberataki mogą się nasilić, powodując m.in. tzw. energetyczne blackouty, przez co "korzystanie z bankomatów i terminali płatniczych stanie się niemożliwe". W sytuacji paraliżu systemów bankowych i płatniczych - jedynym wyjściem z patowej sytuacji może być gotówka.
Maja Retman wskazuje, że optymalnym rozwiązaniem jest posiadanie gotówki w kilku walutach.
REKLAMA
- Norwegia wraca do gotówki. "To upominek dla przestępców"
- Cyberatak na szpital MSWiA w Krakowie. Wznowiono przyjęcia na oddział neurologii
- Nowe dane GUS. Inflacja hamuje – odczyt lepszy, niż oczekiwano
Źródło: X/Infor.pl/łl/kor
REKLAMA