Większy napór migrantów na granicy. Siemoniak: jesteśmy na to przygotowani
W ostatnich 12 dniach obserwujemy zwiększenie presji migracyjnej na granicy polsko-białoruskiej - poinformował szef MSWiA Tomasz Siemoniak. Wskazał, że w ciągu doby polską granicę szturmują nawet dziesiątki migrantów. - Jesteśmy na to przygotowani - zapewnił.
2025-03-19, 13:41
Lepsza pogoda, większy napór nielegalnych migrantów na granicę
Szef MSWiA wyliczył, że "jest strefa buforowa, jest uszczelniona zapora fizyczna, zbudowano dwa pierścienie, które uniemożliwiają rozchylenie prętów lewarami, a na ukończeniu jest gotowa zapora elektroniczna". Dodał, że cały czas "są tam bardzo znaczące siły".
Minister zwrócił uwagę, że aura teraz sprzyja nielegalnym migrantom. Jest lepsza pogoda, a co za tym idzie - niższy stan rzek i mokradeł, co ułatwia przekraczania granicy. - Półtora miesiąca temu zdarzało się, że nielegalnie granicę próbowało przekroczyć kilka osób, a obecnie zdarza się doba, gdzie jest tych osób kilkadziesiąt - przyznał Tomasz Siemoniak.
Zwiększone siły na wschodniej granicy
Dopytywany przez dziennikarzy w Sejmie, czy w związku z tym zostaną podjęte jakieś dodatkowe środki, Siemoniak potwierdził. - Zostaną zwiększone siły, a tam, gdzie się da, zrobiona bariera fizyczna czy zapory elektroniczne - powiedział. Zastrzegł jednak, że decyzje w tym zakresie podejmuje Straż Graniczna. - Trzeba także uwzględniać, że Puszcza Białowieska, w jakiejś części jest Parkiem Narodowym - dodał. Jednocześnie zapewnił, że "nie pozwolimy, żeby ta granica stała się w jakikolwiek sposób nieszczelna". Dodał, że cały czas na miejscu są "bardzo duże siły Straży Granicznej i wojska, a odwód policji w Białymstoku przygotowany jest do działania w każdej chwili".
Zawieszenie prawa do azylu
Zwrócił uwagę, że "przepisy, które ostatnio przeszły przez Senat, dotyczące możliwość zawieszania prawa do azylu, będą bardzo dobrym narzędziem dla Straży Granicznej, żeby nad tym panować". - Nie ma absolutnie zgody na to, żeby ludzie agresywni, ludzie instrumentalnie traktowani - przez z jednej strony władze białoruskie z drugiej przez przemytników ludzi - przenikali na terytorium Polski - powiedział Siemoniak. W ubiegły czwartek Senat nie wprowadził poprawek do nowelizacji ustawy o udzielaniu cudzoziemcom ochrony na terytorium RP, która zakłada możliwość wprowadzenia czasowego, terytorialnego ograniczenia prawa do azylu. Teraz ustawa trafi do podpisu prezydenta.
REKLAMA
- Tragedia na lotnisku. Nie żyje funkcjonariuszka Straży Granicznej
- Ciąg dalszy afery lotniczej w SG. "Na papierze wyglądało pięknie"
Źródła: PAP/fc
REKLAMA