Potężne manewry Chin wokół Tajwanu. Sprawdzają możliwość odcięcia wyspy
W chińskich manewrach w rejonie Tajwanu uczestniczy ponad 70 jednostek lotnictwa i ponad 20 okrętów - poinformowały we wtorek władze wyspy i wezwały Chiny do zaprzestania manewrów. W reakcji na ćwiczenia władze w Tajpej poleciły także wojsku monitorowanie sytuacji.
2025-04-01, 14:06
Manewry Pekinu ostrzeżeniem dla "separatystów". Tajpej stawia na nogi armię
Wokół Tajwanu operuje 71 jednostek chińskiego lotnictwa i 21 okrętów sił morskich marynarki Chińskiej Republiki Ludowej, w tym lotniskowiec Shandong - poinformowało we wtorek ministerstwo obrony wyspy. Resort potępił te ćwiczenia i poinformował o wysłaniu wojsk w celu monitorowania sytuacji i, w razie konieczności, odpowiedniej reakcji.
Minister spraw zagranicznych Tajwanu wezwał władze w Pekinie do "powrotu do normalnego kursu racjonalnego dialogu". - Jeśli ćwiczenia wojskowe spowodują napięcia w regionie i zakłócą pokój oraz stabilność Cieśniny Tajwańskiej, uważam, że nie należy tolerować takich działań. W naszej odpowiedzi jasno wezwaliśmy Chiny do zaprzestania tego rodzaju zachowań - przekazał dyplomata.
Chińskie manewry wokół Tajwanu. Trenują blokadę wyspy
Chińska Armia Ludowo-Wyzwoleńcza (ALW) rozpoczęła we wtorek zakrojone na szeroką skalę manewry wojskowe wokół Tajwanu z udziałem wszystkich rodzajów wojsk. Manewry mają na celu symulację blokady wyspy i uderzenia na cele morskie i lądowe. Według Pekinu są one ostrzeżeniem dla tajwańskich "separatystów". Ćwiczenia koncentrują się na "blokowaniu kluczowych obszarów i szlaków morskich", a także na "atakowaniu celów morskich i lądowych - poinformowało Dowództwo Wschodniego Teatru Działań. Działania te stanowią "uzasadnioną i konieczną akcję w celu ochrony suwerenności i jedności narodowej Chin" - oświadczył rzecznik Dowództwa, płk Shi Yi.
Armia chińska opublikowała w mediach społecznościowych materiały graficzne, w tym wideo przedstawiające prezydenta Tajwanu Lai Ching-te jako "pasożyta" oraz plakat, na którym widać chińskie samoloty bojowe i okręty wokół wyspy, nad którą widnieje napis "zbliżamy się" w zapisie tradycyjnymi chińskimi znakami, które używane są na Tajwanie.
REKLAMA
W ubiegłym tygodniu amerykański dziennik "Wall Street Journal" zwracał uwagę, że armia chińska osiągnęła zdolność do blokady morskiej Tajwanu. Jednak z uwagi na fakt, że takie działanie byłoby aktem wojny, siły zbrojne Chin podjęłyby "kwarantannę" jako mniej eskalacyjną formę nacisku.
"Wielkie odrodzenie narodu chińskiego". Chiny nieustannie grożą Tajwanowi
Obecne ćwiczenia są największe od lutego, kiedy Tajpej informowało o chińskich "ostrych strzelaniach" z udziałem samolotów i okrętów wojennych w odległości około 74 kilometrów od południowego wybrzeża wyspy. Podobne manewry, w których ćwiczono odcięcie wyspy, odbyły się m.in. w październiku ub.r. Tajwan jest szczególnie wrażliwy na blokadę ze względu na wysokie uzależnienie od importu źródeł energii (96 proc. stanowi importowany gaz czy węgiel) i żywności (70 proc.).

Komunistyczne władze w Pekinie twierdzą, że Tajwan jest częścią Chin, choć nigdy nie sprawowały kontroli nad tym terytorium. Przywódca ChRL Xi Jinping utrzymuje, że "zjednoczenie ojczyzny" jest nieuniknione i stanowi warunek "wielkiego odrodzenia narodu chińskiego". Nie wyklucza podjęcia w tym celu interwencji zbrojnej.
Czytaj także:
- Zmieniają się w olbrzymie mosty. Tajemnicze okręty desantowe Chin
- "Przenoszą tę taktykę na Bałtyk". Ekspert alarmuje
Napięcia między Chinami a Tajwanem sięgają 1949 roku, kiedy to siły nacjonalistyczne Kuomintangu pod wodzą Czang Kaj-szeka uciekły na wyspę po przegranej wojnie domowej z komunistami Mao Zedonga. Wyspa była częściowo lub całkowicie rządzona w różnym czasie przez Holendrów, Hiszpanów, chińską dynastię Qing i Japonię.
REKLAMA
Źródła: Polskie Radio/PAP/mbl/kor
REKLAMA