Chciał otworzyć drzwi w trakcie lotu. Zaatakował personel
46-letni mężczyzna próbował otworzyć wyjście awaryjne podczas lotu z Malezji do Australii. Obywatel Jordanii został oskarżony o narażenie na niebezpieczeństwo wielu osób i napaść na personel samolotu. Każde z tych przestępstw zagrożone jest karą do 10 lat pozbawienia wolności.
2025-04-06, 16:25
Incydent podczas lotu do Australii
Australijska policja otrzymała wezwanie na lotnisko w Sydney w sobotę wieczorem - poinformowała lokalna telewizja 9News. Funkcjonariusze zostali zaalarmowani z powodu incydentu, który miał miejsce na pokładzie samolotu AirAsia Podczas lotu D7220 z Kuala Lumpur w Malezji do stolicy Australii. Jeden z pasażerów próbował otworzyć drzwi tylnego i środkowego wyjścia awaryjnego.
46-letni obywatel Jordanii został powstrzymany przez załogę samolotu. Interweniowali również pozostali pasażerowie. Mężczyzna miał również zaatakować jednego z członków personelu.
Policja stanowczo o działaniach zagrażających bezpieczeństwu
Sytuację skomentowała Davina Copelin z australijskiej policji. - Działania tego mężczyzny mogły mieć tragiczne w skutkach konsekwencje. Pasażerowie i personel samolotu nie powinni być narażani na agresywne i niebezpieczne zachowania podczas lotów - powiedziała policjantka cytowana przez 9News. - Policja nie waha się podejmować działań przeciwko osobom, które łamią przepisy na pokładach samolotów, zwłaszcza gdy te zachowania zagrażają bezpieczeństwu pasażerów, załogi lub samego lotu - dodała funkcjonariuszka.
Jordańczyk oskarżony o narażenie na niebezpieczeństwo wielu osób i napaść ma stanąć przed sądem w dzielnicy Parramatta w Sydney.
REKLAMA
Czytaj także:
- Horror pasażerów w Turcji. Samolot uszkodzony przy awaryjnym lądowaniu
- Mieli lecieć do Tokio, wylądowali w Teksasie. 12-godzinna podróż bez celu
- Kilka godzin, dwa wypadki na torach. PKP: niech to będzie przestroga
Źródło: 9News/pm
REKLAMA