Jan Bednarek spada z Premier League. Niechlubny rekord pobity

"Święci" strąceni do piekła

Southampton od początku sezonu odstawał poziomem od reszty stawki i szybko osiadł na dnie tabeli. Od kilku tygodni szanse klubu Jana Bednarka na utrzymanie były już tylko matematyczne. Po meczu z Tottenhamem "Świętych" nie uratuje już nawet interwencja sił nadprzyrodzonych.

Strzelanie w Londynie rozpoczął Brennan Johnson w 13. minucie. Walijczyk jeszcze przed przerwą dłożył drugie trafienie i stało się jasne, że Southampton pożegna się z elitą. W 90. minucie honorowego gola dla gości strzelił Mateus Fernandes, ale ostatnie słowo należało do "Kogutów" i wypożyczonego z Bayernu Mathysa Tela.

Los Southamptonu został przypieczętowany w 31. kolejce Premier League. "Święci" mają na koncie zaledwie 10 punktów, które zgromadzili dzięki dwóm zwycięstwom i czterem remisom. Tym samym Southampton wpisał się do historii angielskiej ekstraklasy jako klub, który najszybciej stracił szanse na utrzymanie.

Istotną postacią w ekipie z St. Marry's Stadium jest w tym sezonie Jan Bednarek. Polak rozegrał 29 meczów i strzelił dwa gole. Jego kontrakt z Southampton FC obowiązuje do końca czerwca 2027 roku.

• Co z przyszłością Nicoli Zalewskiego? Media: Inter podjął decyzję
• Lewandowski i Flick zawarli umowę. Mało kto o niej wiedział
• Lech Poznań nie rezygnuje z walki o tytuł! Ishak walczy o koronę króla

Źródło: PolskieRadio24.pl/BG

REKLAMA