Łukasz Skorupski nie dokończył meczu z Lazio. Uraz Polaka przykrył pozytywną informację

Problemy Skorupskiego zaczęły się w 18. minucie, kiedy próbował zatrzymać Franka Anguissy. Interwencja nie zakończyła się powodzeniem, bo Kameruńczyk otworzył wynik meczu, a Polak nabawił się przy tym urazu. Próbował jeszcze pozostać na murawie, lecz kilka minut później okazało się, że nie będzie mógł kontynuować spotkania. Ostatecznie został zmieniony przez Ravaglię. 

Pierwsze informacje wskazywały na to, że doszło do urazu przywodziciela w prawej nodze. We wtorek klub potwierdził przypuszczenia i wydaje się, że pauza nie powinna trwać długo.

Polski bramkarz będzie walczył o powrót na murawę w najbliższym czasie i walkę o Ligę Mistrzów w przyszłym seszonie, lecz w całej tej sytuacji jest też pozytywna wiadomość - poniedziałkowy mecz sprawił, że Skorupski aktywował klauzulę w kontrakcie, która automatycznie przedłuża umowę. Obecna obowiązywała do końca 2025 roku, co stawiało przyszłość "Skorupa" w zespole pod znakiem zapytania. Dobra forma polskiego golkipera mogła skłonić inne kluby do podjęcia rozmów o przeprowadzce.

REKLAMA

W tej chwili jednak jest już jasne, że Skorupski zostaje w Bolonii na kolejny rok. W obecnym sezonie zagrał w 23 meczach w Serie A, 7 razy zachowywał czyste konto. Polak broni barw Bologni od 2018 roku i jest jednym z kluczowych graczy drużyny, a w ostatnich miesiącach został pierwszym golkiperem Michała Probierza w reprezentacji Polski.

Rywalizacja o tytuł mistrza Włoch wkracza w decydującą fazę. Liderem tabeli pozostaje Inter Mediolan (68 punktów), ale tuż za nim plasuje się Napoli z 65 „oczkami”. Trzecie miejsce zajmuje Atalanta Bergamo (58 pkt), a tuż za podium znajduje się Bologna z dorobkiem 57 punktów.

• Legia i Jagiellonia obłowiły się w Lidze Konferencji! Wielkie pieniądze dla polskich drużyn
• Niemożliwe? A jednak - dwa polskie kluby w Lidze Mistrzów

Źródło: PolskieRadio24.pl/ps