Silne trzęsienie ziemi w Stambule. Mieszkańcy w panice opuszczają budynki

Trzęsienie ziemi w Turcji. Wstrząsy o magnitudzie 6,2 odnotowano w środę w Stambule i okolicach - przekazały tureckie władze. Epicentrum trzęsienia zlokalizowano na głębokości 10 kilometrów w obszarze Morza Marmara. Na razie nie pojawiły się informacje o ewentualnych zniszczeniach. Turecka stacja TGRT przekazała, że jedna osoba została ranna w wyniku skoku z balkonu. 

2025-04-23, 13:28

Silne trzęsienie ziemi w Stambule. Mieszkańcy w panice opuszczają budynki
Mieszkańcy Stambułu opuszczają w panice budynki.Foto: AA/ABACA/Abaca/East News

Trzęsienie ziemi w Stambule i okolicach. Jedna osoba ranna 

Szef MSW Ali Yerlikaya poinformował o skierowaniu do akcji odpowiednich służb. Wstrząsy były odczuwalne o godz. 12.49 czasu lokalnego (godz. 11.49 w Polsce), a epicentrum trzęsienia zlokalizowano na obszarze Morza Marmara - przekazała rządowa agencja ds. sytuacji nadzwyczajnych i klęsk żywiołowych (AFAD). Odczuwalne były również wstrząsy wtórne, w tym jeden o sile 5,3. Minister Yerlikaya poinformował, że "wszystkie odpowiednie zespoły i instytucje rozpoczęły już prace w terenie". "Trzęsienie było też odczuwalne w okolicznych prowincjach" - dodał.

Mieszkańcy opuszczają mieszkania

Mieszkańcom zalecono trzymanie się z dala od budynków. Na zamieszczanych w mediach społecznościowych nagraniach widać, jak mieszkańcy Stambułu opuszczają swoje mieszkania. Agencja Reutera, powołując się na tureckiego nadawcę TGRT, poinformowała, że podczas trzęsienia ziemi ranna została jedna osoba, która skoczyła z balkonu. Żywioł uderzył w Stambuł w tureckie święto niepodległości. 

Trzęsienia w Turcji są na porządku dziennym. Kraj przecinają dwie główne linie uskoków. W lutym 2023 r. odnotowano tam wstrząsy o magnitudzie 7,8. Zginęło około 53 tys. osób. Uszkodzonych zostało setki tysięcy budynków w 11 różnych regionach - przypomina AP. Wstrząsy dotarły również do Syrii, w której trzęsienie zabiło wówczas 6 tys. osób. 

REKLAMA

Czytaj także: 

Źródło: Polskie Radio/PAP/Agencja Reutera/AP/kor


Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej