Trump stracił cierpliwość po ataku na Kijów. "Władimirze, przestań"
Rosyjskie uderzenia na Kijów są niepotrzebne i dochodzi do nich w bardzo złym czasie - napisał w czwartek prezydent USA Donald Trump. Zaapelował do Władimira Putina, by "przestał" i zawarł umowę pokojową.
2025-04-24, 14:56
Trump grzmi po ataku na Kijów
"Nie podobają mi się rosyjskie uderzenia na Kijów. Niepotrzebne i w bardzo złym czasie. Władimirze, PRZESTAŃ! 5000 żołnierzy ginie w ciągu tygodnia. Załatwmy porozumienie pokojowe!" - wezwał Trump w porannym wpisie w czwartek na swoim portalu społecznościowym Truth Social.
Tak odniósł się do rosyjskiego ataku na Kijów, w wyniku którego zginęło co najmniej osiem osób, a 70 zostało rannych. Zmasowane uderzenie na stolicę Ukrainy zmusiło prezydenta Wołodymyra Zełenskiego do przerwania wizyty w RPA i powrotu do kraju.
Rosyjskie uderzenie na wiele obwodów
Rosja atakowała w nocy również obwody: żytomierski, dniepropietrowski, charkowski, połtawski, chmielnicki, sumski i zaporoski. Największe zniszczenia odnotowano jednak w stolicy. Obecnie trwają poszukiwania kolejnych osób, które mogą znajdować się pod gruzami trafionych budynków.
REKLAMA
- Spod gruzów słychać telefony. Poszukiwania będą kontynuowane, dopóki nie będzie pewności, że wszyscy zostali wyprowadzeni. Są informacje o dwójce dzieci, których nadal nie można znaleźć na miejscu zdarzenia - przekazał w czwartek rano szef ukraińskiego MSW Ihor Kłymenko.
Zełenski wrócił z RPA
Do ataku odniósł się również prezydent Zełenski. - Łączymy nocny rosyjski atak na Ukrainę z presją wywieraną przez Rosję na Stany Zjednoczone - przekazał. - Dzisiejszy atak to bez wątpienia jedno z najbardziej (...) bezczelnych rosyjskich uderzeń. Jeśli się nie mylę, odnotowano 215 dronów uderzeniowych, pocisków balistycznych i innych rakiet, wymierzonych w infrastrukturę cywilną, w ludzi, w budynki mieszkalne, w różne obiekty infrastruktury. To poważny cios - kontynuował Zełenski. Nie wiadomo, czy Rosja faktycznie chciała wywrzeć presję na USA, atakując Kijów. Sądząc jednak po komentarzu Donalda Trumpa, efekt jej działań może być zupełnie odwrotny.
Czytaj także:
- Minister Domański w Waszyngtonie. "Sekretarz przyjął argumenty naszej strony"
- Czego potrzeba do zakończenia wojny? Vance o wymianie terytoriów
- Szef Pentagonu wysłał żonie i bratu tajne plany USA? "Pete robi świetną robotę"
Źródło: PAP/egz
REKLAMA
REKLAMA