Tusk ws. Nawrockiego. "Każda nowa informacja przyprawia mnie o mdłości"

W 2021 roku Karol Nawrocki zobowiązał się na piśmie do dożywotniej opieki nad Jerzym Ż, z którym - jak przyznał - od roku nie miał kontaktu. - Takie osoby w polskim państwie nie powinny pełnić urzędu - skomentował Donald Tusk.

2025-05-09, 15:30

Tusk ws. Nawrockiego. "Każda nowa informacja przyprawia mnie o mdłości"
Nawrocki zobowiązał się do opieki nad Jerzym Ż. Komentarz Tuska. Foto: PAP/Marcin Obara

Nawrocki zobowiązał się do opieki nad Jerzym Ż. Tusk komentuje

W piątek Interia opublikowała tekst, w którym ujawniła treść dokumentu z sierpnia 2021 roku, w którym kandydat PiS na prezydenta zobowiązał się do dożywotniego utrzymania Jerzego Ż. Pod dokumentem widnieją dwa odręczne podpisy - Karola Nawrockiego i Jerzego Ż. 

O te doniesienia pytany był na piątkowej konferencji prasowej premier Donald Tusk. - Ja nie czuję się zaskoczony, znaczy - jestem bardzo zdeprymowany. W polskim państwie takie osoby nie powinny pełnić urzędu, takiego jak prezes Instytutu Pamięci Narodowej, a już na pewno nie powinny ubiegać się o najwyższe zaszczyty państwowe, najwyższe godności, takie jak prezydentura - wskazał. 

- Ale jak wiemy, pan Nawrocki jest decyzją Jarosława Kaczyńskiego i zgodny z własną autodefinicją. Więc niech oni się tłumaczą, ja już nie będę tego więcej komentował. Szczerze powiedziawszy, każdego dnia każda nowa informacja przyprawia mnie o mdłości - stwierdził szef rządu. Tusk zaznaczył, że "nie tak dawno jeszcze kłamstwo udowodnione dyskwalifikowało nie tylko w Polsce, ale i na świecie kandydatów w kampaniach wyborczych, na przykład do urzędu prezydenta".

- Oczywiście świat się niestety w tej sprawie zmienił na gorsze i dzisiaj kłamstwo niekoniecznie dyskwalifikuje kandydata. Oczywiście formalnie nikt nie będzie dyskwalifikował kandydatury pana Nawrockiego, ale dobrze byłoby, żeby wszyscy w Polsce wiedzieli, że prawda się go nie trzyma - powiedział premier, dodając, że "z punktu widzenia wyborców jest dość istotna ułomność, niezdolność mówienia prawdy". Na koniec wskazał, że "kłamanie nie jest najgorszą stroną pana Karola Nawrockiego".

REKLAMA

Nawrocki zobowiązał się do opieki nad Jerzym Ż. Reakcje polityków

Głos zabrał także prezes PiS Jarosław Kaczyński. Odnosząc się do deklaracji Nawrockiego o opiece, stwierdził, że "taki dokument to można przy pomocy bardzo prostych urządzeń przygotować". - Więc proszę zostawić tę sprawę, ja znam wyniki badań, także amerykańskich, jeżeli chodzi o to, kto wygra, i wiadomo, że oni w tej chwili robią wszystko, żeby się ratować - kontynuował.

"Ponieważ Nawrocki kręci w sprawie kawalerki, PiS próbuje to przykryć bredniami o moim domu. Im bardziej toną, tym bardziej wierzgają. Z kłamcami do sądu. Kieruję pozew w trybie wyborczym przeciwko posłom PiS: Jackowi Sasinowi i Sebastianowi Łukaszewiczowi" - przekazał marszałek Sejmu Szymon Hołownia.

Europoseł KO Michał Szczerba przypomniał słowa z wtorkowej konferencji PiS, na której Przemysław Czarnek mówił, że między Karolem Nawrockim a panem Jerzym nie było żadnego zobowiązania o opiece. "Czarnek publicznie potwierdzał nieprawdę" - napisał na X.

REKLAMA

"Niezależnie od poglądów politycznych, tego typu bezduszność, cynizm i chciwość, klasyfikuje kandydata PiS jako człowieka niezdolnego do funkcjonowania w życiu publicznym" - wskazał europoseł KO Krzysztof Brejza.

"Mieszkanie wyłudził, seniorem się nie interesował i zaczął przymilać się do prezesa Jarosława. Oszust i kanalia w jednym!" - ocenił poseł Lewicy Tomasz Trela.

REKLAMA

"Rozumiem, że nadzieja umiera ostatnia, ale wszystkim ekscytującym się tekstem Interii polecam skupić się na tym fragmencie" - napisał poseł PiS Radosław Fogiel, wskazując na potwierdzenie, że opieka była realizowana.

Czytaj także:

Źródło: Polskie Radio/nł/k

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej