Książę Harry awansował na kapitana. Zdążył przed ślubem brata

26-letni książę, trzeci w sukcesji do tronu, został awansowany z porucznika na kapitana w ubiegłym tygodniu. Wcześniej w marcu otrzymał mundurową odznakę pilota śmigłowca bojowego Apache. Ostatnie tygodnie szkolenia odbył we francuskich Alpach.

Wiosną 2012 roku kapitan Harry Wales będzie mógł ubiegać się o skierowanie do Afganistanu, gdzie wcześniej przebywał już przez pewien czas, zajmując się systemem naprowadzania śmigłowców na cele, ale nie brał udziału w akcjach bojowych.

W niedawnej wypowiedzi dla mediów książę dał do zrozumienia, że znów chciałby służyć w Afganistanie. - Kosztowny system szkolenia pilotów nie miałby sensu, gdyby ani razu nie zostali przetestowani w warunkach bojowych - powiedział.

Najbliższe osiem miesięcy kapitan Harry spędzi na szkoleniu w zakresie obsługi systemów kierowania ogniem śmigłowca w różnych scenariuszach operacyjnych. Część szkolenia odbędzie w bazie lotniczej Wattisham w hrabstwie Suffolk we wschodniej Anglii, a część w USA.

Książę Harry 29 kwietnia będzie drużbą na ślubie brata, księcia Williama. Jest bardzo z siebie dumny, że udało mu się zorganizować dla niego wieczór kawalerski bez wiedzy mediów.

Chwalił się, że także i w tym względzie pomogło mu przygotowanie wyniesione z wojska. Do organizacji wieczoru podszedł jak do operacji wojskowej.

Uposażenie roczne oficera w stopniu kapitana w armii brytyjskiej wynosi 38-45 tys. funtów szterlingów.

PAP, kk