Samolot leciał bez pilota. Jeden zemdlał, drugi był w toalecie

Samolot bez nadzoru leciał przez 10 minut

Do incydentu doszło w lutym ubiegłego roku na pokładzie Airbusa A321 lecącego z Frankfurtu do Sewilli. Opis zdarzenia został ujawniony w czwartek wraz z publikacją końcowego raportu hiszpańskich śledczych.

Na pokładzie Airbusa A321 znajdowało się ponad 200 pasażerów. Lot przebiegał spokojnie aż do momentu, gdy maszyna zbliżała się do granicy z Hiszpanią. Około 30 minut przed lądowaniem kapitan opuścił kokpit, by skorzystać z toalety. Jak zeznał później, jego zastępca nie wykazywał wówczas żadnych niepokojących objawów.

Kiedy jednak po ośmiu minutach kapitan próbował wrócić na swoje miejsce, nie udało mu się dostać do kokpitu. Pierwszy oficer - jak sam później przyznał w rozmowie ze śledczymi - nagle stracił przytomność. Kapitan pięciokrotnie próbował wprowadzić kod dostępu do drzwi, a stewardesa w tym czasie bezskutecznie próbowała nawiązać kontakt przez interkom.

Po braku odpowiedzi kapitan użył awaryjnego kodu dostępu. Zanim skończył się czas, pierwszy oficer zdołał odzyskać siły na tyle, by otworzyć drzwi. 38-letni oficer wyglądał na bladego, był spocony i poruszał się w nienaturalny sposób, w związku z czym drugi kapitan wezwał pomoc. Załoga pokładowa, wspierana przez jednego z pasażerów-lekarzy, udzieliła mu pierwszej pomocy. Kapitan podjął decyzję o zmianie kursu i awaryjnym lądowaniu w Madrycie. Po wylądowaniu mężczyzna trafił do szpitala.

Pilot zemdlał w kokpicie. Raport ujawnia przyczynę

Zgodnie z ustaleniami śledczych opublikowanymi w czwartkowym raporcie, nagłe i poważne pogorszenie stanu zdrowia pierwszego oficera było skutkiem napadu padaczkowego spowodowanego schorzeniem neurologicznym. Hiszpańska agencja nadzoru lotniczego podkreśliła, że takie przypadłości są trudne do wykrycia, a mogą zostać ujawnione jedynie wtedy, gdy objawy występują podczas badania lekarskiego lub zostały wcześniej odnotowane.

W raporcie zalecono, aby Europejska Agencja Bezpieczeństwa Lotniczego poinformowała wszystkie linie lotnicze o zaistniałym zdarzeniu, co ma umożliwić ponowną ocenę ryzyka związanego z pozostawieniem jednego pilota samotnie w kokpicie.

• Żaglowiec uderzył w most Brookliński, złamał maszt. Są zabici i ranni
• Eksplozja w Palm Springs, nie żyje jedna osoba. FBI: umyślny akt terroryzmu
• Palma runęła na bulwar w Cannes. Ranny agent filmowy

Źródło: Business Insider/nł