Nawrocki na finiszu kampanii: nie poddajmy się wirtuozom kłamstwa i pogardy

- Społecznego buntu nic i nikt już nie zatrzyma. Idziemy po zwycięstwo, idziemy udowodnić, że Polska to wielka sprawa - mówił podczas spotkania z sympatykami w Markowej na Podkarpaciu kandydat na prezydenta Karol Nawrocki.

2025-05-27, 15:31

Nawrocki na finiszu kampanii: nie poddajmy się wirtuozom kłamstwa i pogardy
Karol Nawrocki spotkał się z sympatykami na wiecu w Markowej. Foto: PAP/Wojtek Jargiło

"Jesteśmy w drodze do zwycięstwa". Nawrocki mobilizuje wyborców

Nawrocki we wtorek spotkał się z mieszkańcami wsi Markowa na Podkarpaciu. W wystąpieniu akcentował etos pracy. - Chcę być waszym prezydentem, bo jestem człowiekiem z krwi i kości. Wiem, co znaczy trud codziennej pracy oparty o wartości, które są dla nas tak bardzo ważne, w tym wartości chrześcijańskie. Dlatego będę was dobrze reprezentował, bo jestem po prostu jednym z was - mówił kandydat na prezydenta.

Dziękował też sympatykom za oddanie na niego głosu w I turze wyborów, na co zebrani odpowiedzieli, skandując: "Zwyciężymy!".

- Chcemy normalnej, bezpiecznej Polski. To nie są postulaty, które mają zdobyć kosmos czy Marsa. My mamy prawo być w naszej Polsce bezpieczni, mamy prawo do tego, żeby polskie granice - i wschodnia, i zachodnia - były strzeżone. Mamy prawo do tego, aby nielegalni imigranci nie zalewali naszych ulic. Mamy prawo do tego, żeby żyć w normalnej Polsce, w której wierzymy w to, co konstytuowało nas jako narodową wspólnotę. Taką Polskę, w której nie ściąga się krzyży w polskiej stolicy, w Warszawie, bo my do symbolu krzyża jesteśmy przywiązani i będziemy bronić wartości chrześcijańskiej - oświadczył.

Nawrocki zapewniał sympatyków, że zwycięstwo jest już bardzo blisko. - Jesteśmy w drodze do naszego wielkiego zwycięstwa. Do zwycięstwa Polski normalnej, bezpiecznej, Polski dobrobytu. Musimy dać z siebie wszystko w najbliższych godzinach i dnia - podkreślił.

REKLAMA

Nawrocki: nie poddajmy się wirtuozom kłamstwa, pogardy, propagandy, fałszu

- Naprzeciwko nas są mistrzowie, wirtuozi kłamstwa, pogardy, propagandy. Ludzie, którzy nawet w czasie debaty prezydenckiej, jak widzieliście mojego kontrkandydata, potrafią kłamać w każdym kolejnym słowie i zwracać się jeszcze do portalu Demagog, żeby sprawdzali te kłamstwa, a Demagog mówi: Kłamał; a on dalej kłamie. To jest mój kontrkandydat - mówił Nawrocki, nawiązując do ubiegłotygodniowej debaty telewizyjnej kandydatów na prezydenta. Podczas tej debaty Trzaskowski domagał się sprawdzenia przez portal fact-checkingowy słów Nawrockiego na temat liczby budowanych w Warszawie mieszkań komunalnych, które okazały się prawdą.

- Nie poddajmy się wirtuozom kłamstwa, pogardy propagandy i fałszu. Wierzmy w nasze zwycięstwo i zróbmy wspólnie wszystko, żeby wygrać 1 czerwca - wzywał kandydat, na co zgromadzeni odpowiedzieli: "Zwyciężymy!". - Zwyciężymy. Społecznego buntu nic i nikt już nie zatrzyma. Idziemy po zwycięstwo, idziemy udowodnić, że Polska to wielka sprawa - odpowiedział im Nawrocki.

Czytaj także: 

Druga tura wyborów prezydenckich odbędzie się w najbliższą niedzielę. Zmierzą się w niej Karol Nawrocki oraz kandydat KO Rafał Trzaskowski.


Źródła: PAP/Polskie Radio/mbl/k

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej