Donald Tusk o wyborach: nieważne ile będą trwały, ważne żeby wygrać
Premier Donald Tusk uważa, że najważniejsze jest przekonanie obywateli by poszli do wyborów i ich wygranie. Mniej ważne jest to, czy wybory będą jedno, czy dwudniowe.
2011-04-18, 20:00
Posłuchaj
Szef rządu tłumaczy, że idea dwudniowych wyborów służy do przekonania Polaków do udziału w wyborach. Sam twierdzi, że dla niego kwestia ile dni potrwają wybory nie jest sprawą "zasadniczej wagi". - Ważne żeby wygrać wybory. Ja myślę, że dalibyśmy radę w jeden dzień - mówi.
Premier uważa, że ważne jest też, by wszyscy obywatele dobrze zrozumieli, że nie będzie obowiązku pójścia do wyborów w jeden i drugi dzień. Taka informacja - według premiera - mogłaby wywołać zamieszanie i niechęć do głosowania, a chodzi o przekonanie Polaków do udziału w wyborach.
Doradca prezydenta Tomasz Nałęcz powiedział Polskiemu Radiu, że intencją Bronisława Komorowskiego jest umożliwienie jak największej swobody głosowania, w związku z tym niespodzianki, jeśli chodzi o zarządzenie dwudniowych wyborów, raczej nie będzie.
W niedzielę szef Kancelarii Prezydenta Jacek Michałowski powiedział, iż przewiduje, że tegoroczne wybory parlamentarne będą dwudniowe.
IAR,kk
REKLAMA