Nie każdy Polak wjedzie do Gruzji. Ważne ostrzeżenie ambasady

Ambasada Polski w Tbilisi ostrzegła Polaków przed ryzykiem odmowy wjazdu do Gruzji. Placówka zasugerowała rozważenie, czy "istnieją czynniki zwiększające ryzyko otrzymania takiej odmowy".

2025-05-30, 11:46

Nie każdy Polak wjedzie do Gruzji. Ważne ostrzeżenie ambasady
Panorama Tbilisi, stolicy Gruzji. Foto: Shutterstock.com/Efired

Ambasada RP: jest pewne ryzyko odmowy wjazdu

W ocenie ambasady czynniki zwiększające ryzyko otrzymania odmowy to udział w demonstracjach, przebywanie w ich pobliżu, "a także określona aktywność w mediach społecznościowych". Ambasada dodała, że władze Gruzji mają prawo oceny ryzyka przy wjeździe cudzoziemca, zaś decyzja o odmowie wjazdu może dotyczyć także posiadaczy ważnego zezwolenia na pobyt.

Ambasada podkreśliła, że udział, a nawet rzekomy udział w demonstracjach może wiązać się dla cudzoziemców z "wysokimi grzywnami, a ponowny wjazd do Gruzji może wiązać się z koniecznością natychmiastowego wniesienia zapłaty".

Podobne ostrzeżenie wydała tego samego dnia również ambasada Francji - poinformował portal Civil Georgia, dodając, że oba komunikaty pojawiły się po roku incydentów, w których obcokrajowcy, w tym dziennikarze, aktywiści, obrońcy praw człowieka i politycy byli zawracani z granicy gruzińskiej pod niejasnym pretekstem "innych przypadków przewidzianych w gruzińskim ustawodawstwie".

REKLAMA

Ustawy związane z kontrolą imigracji

Zdaniem portalu istotnym kontekstem jest dążenie do uchwalenia pakietu ustaw związanych z kontrolą imigracji. Proponowane rozwiązania przewidują, że cudzoziemca można byłoby wydalić z Gruzji za wykroczenia administracyjne, łącznie z nieposłuszeństwem wobec policji. "Ministerstwo Spraw Wewnętrznych zasugerowało, że zagraniczni uczestnicy protestów będą szczególnymi celami tych zmian" - czytamy na Civil Georgia.

Portal Biełsat podkreślił, że przypadki odmowy wjazdu cudzoziemcom, w tym obywatelom państw Unii Europejskiej, nasiliły się w ostatnich miesiącach. Dotykały one różne osoby, łącznie z pracownikiem Przedstawicielstwa Unii Europejskiej.

Zdaniem portalu "szczególnie często z trudnościami przy wjeździe do Gruzji spotykają się osoby powiązane z relacjonowaniem protestów, działalnością na rzecz praw człowieka lub krytyką władz". Podkreślono, że z podobnym traktowaniem zmagają się regularnie niezależni dziennikarze i opozycyjni aktywiści z Rosji, Białorusi i Azerbejdżanu.

Oficjalne statystyki dotyczące odmów wjazdu do Gruzji nie są publikowane. Wiadomo tylko, że w marcu 2025 roku z kraju wydalono 97 cudzoziemców.

REKLAMA

Czytaj także: 

Źródła: PAP/k

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej