Europejscy przywódcy gratulują Nawrockiemu. Skrajna prawica w euforii

Największe oklaski dla Nawrockiego płyną ze strony eurosceptycznych rządów: m.in. Węgier, Włoch i skrajnie prawicowej, francuskiej opozycji. Antyunijni liderzy nie kryją zachwytu nad wygraną kandydata Prawa i Sprawiedliwości w tegorocznych wyborach prezydenckich.

2025-06-02, 15:57

Europejscy przywódcy gratulują Nawrockiemu. Skrajna prawica w euforii
Europejska, antyunijna prawica cieszy się ze zwycięstwa Nawrockiego. Foto: AA/ABACA/Abaca/East News

Świat o zwycięstwie Karola Nawrockiego w wyborach 2025

Wygraną popieranego przez PiS Karola Nawrockiego komentują w poniedziałek media w całej Europie. Izraelskie gazety piszą wprost, że jego zwycięstwo pokazuje rosnącą w siłę atrakcyjność prawicowego nacjonalizmu w państwach europejskich, a norweska prasa stwierdza, że triumf kandydata PiS w tegorocznych wyborach prezydenckich 2025 to sukces Trumpa. W Szwecji i Danii dominuje zaś narracja, że wygrał "człowiek Trumpa".

Część światowych liderów zdążyła już złożyć Nawrockiemu gratulacje. Jest to ogólnie przyjętą normą, więc nie dziwi fakt, że wygranej pogratulowali mu m.in. szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen, prezydent Ukrainy wołodymyr Zełenski, prezydent Czech Petr Pavel, prezydent Niemiec Walter Steinmeier, prezydent Litwy Gitanas Naseuda i sekretarz generalny NATO Mark Rutte. Wśród gratulacji wspomnianych wyżej liderów padły też ważne słowa o zobowiązaniach i wyzwaniach, jakie musi podjąć w obliczu obecnych zagrożeń dla Europy prezydent elekt.

Ursula von der Leyen wyraziła przekonanie, że "UE będzie kontynuować bardzo dobrą współpracę z Polską". "Jesteśmy wszyscy silniejsi razem w naszej wspólnocie pokoju, demokracji i wartości. Dlatego pracujmy nad zapewnieniem bezpieczeństwa i dobrobytu naszego wspólnego domu" - dodała na platformie X.com von der Leyen. Wołodymyr Zełenski z kolei pogratulował Karolowi Nawrockiemu wyboru na prezydenta i oświadczył, że Ukraina liczy na owocną współpracę w Polską, a on sam na osobiste współdziałanie z nową głową sąsiedniego państwa.

REKLAMA

Światowi liderzy zabierają głos

"Gratuluję (Karolowi Nawrockiemu - red.) wyboru w wyborach prezydenckich. Polska, która chroni siłę swojego narodowego ducha i wiarę w sprawiedliwość, była i pozostaje fundamentem regionalnego i europejskiego bezpieczeństwa oraz silnym głosem w obronie wolności i godności każdego narodu" - napisał Zełenski po polsku na platformie X.com.

"Wzmacniając się nawzajem na naszym kontynencie, dajemy Europie większą siłę w globalnej konkurencji i przybliżamy prawdziwy i trwały pokój. Liczę na dalszą owocną współpracę z Polską i Panem Prezydentem osobiście" - podkreślił ukraiński prezydent.

Prezydent Niemiec Frank Walter Steinmeier także pogratulował w poniedziałek Nawrockiemu. W oświadczeniu zapewnił, że zależy mu na przyjaźni niemiecko-polskiej, i wyraził nadzieję, że wraz z Nawrockim przyczynią się do jej rozwoju. "Niemcy i Polska są nie tylko sąsiadami, lecz także przyjaciółmi. Jestem wdzięczny za to, że przez wiele lat mogłem uczestniczyć w pogłębianiu naszych relacji i wspierać ten proces. Niemiecko-polska przyjaźń leży mi na sercu. Umacniajmy wspólnie przyjaźń między naszymi narodami" - napisał Steinmeier w oświadczeniu opublikowanym na stronie internetowej prezydenta RFN.

REKLAMA

Steinmeier zapewnił, że Niemcy zdają sobie sprawę ze swojej nadal trwającej odpowiedzialności za "ogromne cierpienia zadane Polakom" i są wdzięczni, że Polska i Niemcy stoją obecnie ramię w ramię jako bliscy partnerzy w Unii Europejskiej i NATO. "Musimy współpracować na fundamencie demokracji i praworządności, aby zapewnić Europie bezpieczeństwo, wolność i dobrobyt" - podkreślił Steinmeier.

"Przejmuje pan urząd w czasie stanowiącym wielkie wyzwanie"

"Przejmuje pan urząd w czasie stanowiącym dla Europy wielkie wyzwanie, w którym liczymy na Polskę" - napisał Steinmeier, zwracając się do prezydenta elekta. "Mam nadzieję, że w przyszłości będziemy mogli wspólnie przyczynić się do (rozwoju) niemiecko-polskiej przyjaźni" - podkreślił niemiecki prezydent, dodając, że "silna Europa potrzebuje dobrej niemiecko polskiej współpracy, szczególnie w obecnych czasach". "Cieszyłbym się bardzo, mogąc wkrótce powitać pana w Berlinie" – napisał na zakończenie prezydent Niemiec.

"Gratuluję Karolowi Nawrockiemu wyboru na prezydenta Polski" - napisał z kolei czeski prezydent Petr Pavel na portalu X.com. "Wierzę, że pod jego przywództwem Polska będzie nadal rozwijać swoją demokratyczną i prozachodnią orientację, a nasze kraje będą nadal współpracować w sposób korzystny dla obu stron" - oświadczył.

Czytaj także:

"Cieszę się, że w ostatnich latach współpraca między naszymi krajami staje się coraz bardziej intensywna. Wierzę, że nadal będziemy szczerymi sojusznikami, będziemy kontynuować wspólne działania w kwestiach strategicznych dla naszych krajów i będziemy szukać nowych sposobów wzmocnienia naszego znaczącego dialogu dwustronnego" - napisał natomiast prezydent Litwy Gitanas Nauseda w oświadczeniu opublikowanym na stronie internetowej głowy państwa.

REKLAMA

Skrajna prawica Europy w euforii. Orban cieszy się z wygranej Nawrockiego

Wśród salw zachwytu nad wygraną Nawrockiego na szczególną uwagę zasługują te ze strony skrajnej, eurosceptycznej i oligarchicznej prawicy. Nie budzi więc zaskoczenia entuzjazm premiera Węgier Viktora Orbana. Stwierdził on, że to "wielka wygrana dla Polski" i "wielka wygrana dla współpracy w Grupie Wyszehradzkiej".

Gratuluję Karolowi Nawrockiemu wygranej w polskich wyborach prezydenckich - dodał szef węgierskiego rządu. Na platformie X.com zauważył, że wybory w Polsce "trzymały w napięciu do ostatniej chwili". "Nie możemy się doczekać współpracy i wzmacniania Grupy Wyszehradzkiej" - zaznaczył Orban. "Powodzenia, Panie Prezydencie!" - dodał po polsku. Przed głosowaniem węgierski premier udzielił Nawrockiemu poparcia, mówiąc podczas konserwatywnej konferencji CPAC w Budapeszcie: "Niech żyje Nawrocki!".

Marine Le Pen grzmi o "oligarchii w Brukseli"

Liderka francuskiej skrajnej prawicy Marine Le Pen w komentarzu na serwisie X.com napisała, że zwycięstwo Nawrockiego "jest dobrą wiadomością w obliczu Komisji Europejskiej, której autorytarna polityka i federalistyczne cele brutalnie traktują suwerenność narodową". Wygrana ta "jest odmową dla oligarchii w Brukseli, która chce narzucić państwom członkowskim uniformizację ich prawa" - oznajmiła Le Pen.

REKLAMA

Konserwatywne Włochy gratulują Nawrockiemu

Konserwatywny rząd Włoch również pogratulował zwycięstwa kandydatowi PiS. Wicepremier Włoch, lider prawicowej Ligi Matteo Salvini podkreślił w swoim wpisie: "Doskonałe wiadomości z Polski. Gratulacje i życzenia dobrej pracy nowemu prezydentowi Karolowi Nawrockiemu, nagrodzonemu przez wolny i demokratyczny wybór obywateli polskich, wbrew biurokratom z Brukseli i wszystkim mediom, które od wielu dni określają go jako 'ekstremistę'". Następnie wicepremier Włoch napisał po polsku: "Dobrej pracy, Panie Prezydencie".

Premier Włoch Giorgia Meloni napisała z kolei: "Gratulacje dla Karola Nawrockiego z okazji wyboru na prezydenta Polski". "Składam życzenia w związku z mandatem przewodzenia krajowi, z którym podzielamy wspólne wartości i mocne relacje współpracy, a także historyczną przyjaźń. Dobrej pracy" - dodała włoska premier.

REKLAMA

Jej macierzyste ugrupowanie Bracia Włosi należy razem z PiS do grupy Europejskich Konserwatystów i Reformatorów w Parlamencie Europejskim. Liderem partii EKR, następcą Meloni, jest były premier Mateusz Morawiecki.

Państwowa Komisja Wyborcza podała w poniedziałek rano oficjalnie, że w drugiej turze wyborów prezydenckich zwyciężył popierany przez PiS Karol Nawrocki z wynikiem 50,89 proc. głosów. Kandydata KO Rafała Trzaskowskiego poparło 49,11 proc. głosujących. Frekwencja wyniosła 71,63 proc.


Źródła: PAP/X.com/Media/hjzrmb

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej