Incydent w Gdańsku. Wysiadł do policyjnej kontroli, samochód odjechał bez niego
Pośpiech na drodze nie popłaca. Tym razem przekonał się o tym 70-letni kierowca audi, który wyprzedził nieoznakowany radiowóz na czerwonym świetle. Zatrzymany do kontroli wysiadł z auta, gdy tymczasem samochód pojechał dalej bez kierowcy. Drogówka opublikowała nagranie w sieci, ku przestrodze.
2025-06-03, 12:27
Policja zatrzymała go za przejechanie na czerwonym. Gdy wysiadł, auto ruszyło bez kierowcy
Do nietypowej sytuacji drogowej doszło w Gdańsku. Mężczyzna tak się spieszył, że nie zważając na czerwone światło, wyprzedził czekających przed sygnalizatorem policjantów drogówki w nieoznakowanym radiowozie i pojechał dalej. Ci natychmiast ruszyli w pościg za niecierpliwym kierowcą. Ten, słysząc sygnały, zatrzymał się na poboczu. 70-latek w pośpiechu wysiadł z samochodu, gdy ten jechał nadal wprost na drogę krajową, po której poruszali się inni uczestnicy ruchu.
Mężczyzna przez otwarte drzwi nerwowo próbował wyhamować pojazd, lecz w pierwszej chwili tylko zmienił jego kierunek i samochód zaczął cofać. Po chwili znów pojechał do przodu. Na szczęście, w końcu 70-letniemu kierowcy udało się wyhamować swoje auto. Jak tłumaczył potem, jego pośpiech wynikał z tego, że zaspał do pracy.
Za niezastosowanie się do czerwonego światła na sygnalizatorze mężczyzna został ukarany mandatem w wysokości 500 zł i 15 punktami karnymi.
Samochód odjechał bez kierowcy. Wideo ku przestrodze
Policjanci opublikowali nagranie ku przestrodze, aby przypomnieć, że przy kontroli drogowej, to funkcjonariusz podchodzi pierwszy do kierowcy. Dodatkowo, jak podkreśla drogówka, należy zwracać uwagę, czy podczas postoju odpowiednio zabezpieczyliśmy pojazd. W innym przypadku może odjechać on bez nas.
REKLAMA
- Tragedia w Warszawie. Motocyklista potrącił dwie osoby
- Samochód wjechał w przystanek w Gdyni. Są poszkodowani
- Wypadek w Przyłęku. Pijany staranował autokar, w środku jechały dzieci
Źródło: policja.pl/mg
REKLAMA