Iga Świątek wyjaśniła przyczyny porażki z Sabalenką. "Straciłam"
Iga Świątek tuż po przegranym półfinale z Aryną Sabalenką zjawiła się na konferencji prasowej. Podczas spotkania z dziennikarzami tenisistka wskazała, co bylo przyczyną odpadnięcia z Roland Garros.
2025-06-05, 18:38
Iga Świątek o przyczynach porażki z Sabalenką
Iga Świątek nie zanotuje piątego zwycięstwa na Roland Garros. Rajd obrończyni tytułu do finału został zatrzymany przez Arynę Sabalenkę. W pierwszych dwóch setach zawodniczki w zaciętym boju walczyły o wygraną, ale o losach pojedynku przesądził trzeci set. W tej partii Białorusinka zdemolowała 24-latkę, zwyciężając do zera.
- To nie był zły turniej. W ostatnim secie popsułam dwa bekhendy. Aryna ciągle dobrze serwowała, czytała mój serwis. U mnie brakowało dobrych returnów - komentowała na gorąco Polka, która dość szybko zjawiła się na konferencji prasowej.
- Straciłam swoją regularność. Sabalenka uderzała bardzo szybko, ryzykownie. W pierwszym secie potrafiłam zacząć lepiej podawać. W ostatnim moje podanie nie działało dobrze, może powinnam ją czymś zaskoczyć przy serwisie - kontynuowała.
- Jest trochę niedosytu ale walczyłam do końca. Trzy tygodnie temu nie mogłam wejść na wyższy poziom - skwitowała.
REKLAMA
Świątek dodała, że kilka najbliższych dni przeznaczy na odpoczynek. Następnie rozpocznie przygotowania do trawiastej części sezonu.
- Inwestor Wisły Kraków walczy o życie. Dramatyczne wieści
- Dotkliwy spadek Świątek w rankingu. Bolesny skutek porażki z Sabalenką
- Świątek podrażniła Sabalenkę: wpadła w trans
Źródło: PolskieRadio24.pl/X/mw
REKLAMA