Pornografia w smartfonach. Jak chronić dzieci przed zagrożeniami w sieci?
- Naszym raportem nie chcemy frustrować dzieci i młodzieży, bo gdy chcą korzystać z internetu, często nie są w stanie przeciwstawić się sile algorytmów. To nie jest wina dzieci, że trafiają na treści pornograficzne. My skoncentrowaliśmy się na odpowiedzialności wielu instytucji za ten stan rzeczy - powiedział w Polskim Radiu 24 dr Konrad Ciesiołkiewicz, psycholog i politolog, członek Państwowej Komisji do spraw przeciwdziałania wykorzystaniu seksualnemu małoletnich poniżej lat 15.
2025-06-05, 16:30
Z raportu wynika, że 83 proc. dzieci w wieku 7-14 lat korzysta z internetu, a 1,4 miliona dzieci w wieku 7-12 lat korzysta z platform społecznościowych, które formalnie są przeznaczone dla osób od 13. roku życia. Ponadto, ponad połowa dzieci w tej grupie wiekowej ma kontakt z treściami pornograficznymi.
Wśród serwisów społecznościowych najpopularniejszy jest TikTok, na którym dzieci spędzają też najwięcej czasu uruchamiając go wielokrotnie w ciągu dnia; mniej intensywnie wykorzystują Facebooka i Instagrama. Spośród komunikatorów najwięcej użytkowników mają Messenger i Whatsapp.
W opinii Konrada Ciesiołkiewicza za tak łatwy dostęp do treści szkodliwych dla dzieci, odpowiadają administratorzy po stronie cyfrowych gigantów, agresywny marketing, brak działań ze strony regulatorów i polityków. - A to co najbardziej zasmuca, to fakt, że te dane o dostępie dzieci do pornografii opublikowane w raporcie "Internet Dzieci", były wcześniej znane wielu instytucjom. Informacje opublikowane w raporcie zostały opracowane na podstawie panelu badawczego Gemiusa i Polskich Badań Internetu. Ale dopiero teraz dzięki raportowi stały się powszechnie dostępne dla opinii publicznej - tłumaczył.
Jak podkreślił gość audycji, raport "Internet Dzieci", miał uświadomić rodzicom i wychowawcom skalę zagrożenia dla nieletnich, płynącą z Sieci. - Platformy społecznościowe są dedykowane dla osób od 13 roku życia, co jest zapisane w regulaminach firm IT, które nimi zawiadują. Ale tego wymogu nikt nie egzekwuje i nie sprawdza użytkowników komunikatorów i portali społecznościowych - mówił.
REKLAMA
Posłuchaj
- Raport "Internet dzieci", który przygotowaliśmy, nie opiera się na deklaratywnych odpowiedziach od ankietowanych, tylko na zapisach pochodzących z urządzeń. Z tych danych wynika, że 58 procent polskich dzieci w wieku 7-12 lat, czyli 400 tysięcy, regularnie korzysta z platform społecznościowych i komunikatorów, które powinny być dla nich dostępne, dopiero po ukończeniu 13 roku życia. Z tej grupy ponad 50 procent dzieci w wieku 7-14 lat, regularnie korzysta z treści erotycznych i pornograficznych opublikowanych w Internecie - wyjaśniał Konrad Ciesiołkiewicz.
***
Audycja: Temat dnia
Prowadzący: Ewa Wasążnik
Gość: dr Konrad Ciesiołkiewicz (psycholog i politolog, członek Państwowej Komisji do spraw przeciwdziałania wykorzystaniu seksualnemu małoletnich poniżej lat 15, który wspólnie z zespołem przygotował raport "Internet Dzieci").
Data emisji: 05.06.2025
Godzina emisji: 15.33
Źródło: Polskie Radio 24/sw
REKLAMA
REKLAMA