Włosi zdemolowani w Oslo. "Tacy jesteśmy, słabi, puści, do niczego"

Włoskie media nie przebierają w słowach po przegranej Italii z Norwegią 0:3 w eliminacjach mistrzostw świata 2026. "Hańba!"- krzyczy "La Gazzetta dello Sport". Podkreślono, że nad Italię wróciła groźba koszmaru, jakim byłby brak awansu na mundial już trzeci raz z rzędu.

2025-06-07, 12:34

 Włosi zdemolowani w Oslo. "Tacy jesteśmy, słabi, puści, do niczego"
Włoskie media nie zostawiły na reprezentacji suchej nitki . Foto: PAP/EPA/Lise ?serud

Norwegia wygrała z Włochami aż 3:0 w szlagierowym meczu grupy I eliminacji piłkarskich mistrzostw świata i z kompletem punktów w trzech spotkaniach umocniła się na pozycji lidera.

To, co się stało, to katastrofa i kompromitacja - zaznacza się w komentarzach.

Reprezentacja Azzurrich jest "w kryzysie, potrzebna jest radykalna zmiana", także na ławce trenera - zaznacza "La Gazzetta dello Sport". Dziennik ocenia: "drużyna, jaką można było zobaczyć w Oslo, to był wstyd i słuszne jest wątpienie we wszystko, oczekiwanie na najgorsze z najgorszego".

"Tacy jesteśmy, słabi, puści, do niczego" - podkreśla sportowy dziennik. Następnie nie zostawia suchej nitki na trenerze reprezentacji Luciano Spallettim pisząc: "Wydaje się, że rozjechany przez różne zdarzenia, zbyt wielki ciężar i lawinę kontuzji dotarł do ostatniej stacji jako selekcjoner i to w stanie zagubienia".

Media domagają się zmiany selekcjonera

"W obliczu katastrofy o takich rozmiarach najbardziej logicznym rozwiązaniem byłaby radykalna zmiana u sterów. Niech przyjdzie następny trener, w nadziei, że uda mu się posklejać skorupy rozbitej reprezentacji, pokiereszowanej po mistrzostwach Europy w 2024 roku i upokorzonej wczoraj w deszczu w Oslo tak, jak rzadko się zdarza" - grzmi publicysta gazety.

Kładzie nacisk na to, że zagrożone jest też stanowisko prezesa krajowej federacji piłki nożnej Gabriele Graviny. "Nie może on w nieskończoność - dodaje - odcinać kuponów od mistrzostwa Europy zdobytego w 2021 roku".

Według dziennika "potrzebny jest wstrząs, raptowna zmiana kursu" po takiej "historycznej kompromitacji".

"Kryzys jest bezprecedensowy. Nie pamiętamy tak niskiego poziomu drużyny Włoch"; "to jest kryzys reprezentacji, nie można być biernym"- alarmuje.

Zebrali "baty"

Litości dla Azzurrich nie ma też "Corriere dello Sport", który mecz z Norwegią nazywa "batami".

"Italia została zmiażdżona przez Norwegię w pierwszym meczu eliminacyjnym", a teraz ma "pod górkę" - dodaje.

Odnotowuje też mea culpa bramkarza Gianluigiego Donnarummy, który zaledwie sześć dni po zwycięstwie swojego klubu PSG z Interem w finale Ligi Mistrzów musiał powiedzieć o włoskiej reprezentacji: "Musimy zrobić rachunek sumienia. Nasi kibice nie zasługują na taki wynik".



"Taki mecz jest nie do przyjęcia, Każdy z nas musi zdobyć się na mea culpa, a potem wyjdziemy z tego wszyscy razem"- dodał z odrobiną nadziei.

"Tuttosport" nazywa mecz "katastrofą" i "dotkliwym upadkiem". Dziennik już ostrzega: "Ryzykujemy tym, że nie pojedziemy na trzeci Mundial".

Na razie, przyznaje, pierwsze miejsce w grupie jest "mirażem".

"La Repubblica" również pisze w sobotę o "upokorzeniu w Oslo" i dodaje: "Oto jacy jesteśmy, tacy mali".

"Jesteśmy tacy od ponad ośmiu lat, czyli od dwóch utraconych Mundiali, a teraz możemy stracić trzeci" - zaznacza rzymski dziennik.

Do zagrożonych dla Włoch mistrzostw świata nawiązuje także "Il Messaggero" i stwierdza, że piątek był "sądnym dniem" dla reprezentacji.

"To był koszmar" - podkreśla "Corriere della Sera" i zaznacza, że Luciano Spalletti nie nadaje się do roli selekcjonera.

REKLAMA

Czytaj także:

Źródło: PAP/PolskieRadio24.pl/ah

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej