Kamil Grosicki pożegnał się z kadrą. Wzruszające chwile w Chorzowie
Występem z Mołdawią Kamil Grosicki zakończył reprezentacyjną karierę. Popularny "Grosik" był jednym z ulubieńców kibiców i fundamentalnych graczy ekipy Biało-Czerwonych minionej dekady.
2025-06-06, 21:15
W drużynie narodowej skrzydłowy Pogoni Szczecin zadebiutował w 2008 roku. Wszedł wówczas na 10 minut towarzyskiego spotkania z Finlandią (1:0). Premierowego gola strzelił 4 lata później przeciwko Łotwie (1:0).
Reprezentacyjny "licznik" występów Grosickiego zamknął się na 95 występach - to daje mu 11. miejsce w klasyfikacji wszech czasów. Dla kadry strzelił 17 goli i zanotował 24 asysty. Był współautorem awansów na trzy turnieje z cyklu mistrzostw Europy i dwa mundiale.
Zdecydowanie najwięcej radości kibicom przyniósł wraz z kolegami podczas Euro 2016, gdzie dotarł do ćwierćfinału i zanotował dwie asysty. Czołowa czwórka była blisko, ale w serii rzutów karnych lepsza okazała się Portugalia.
W pamięci kibiców zapisał się jako dynamiczny i nieustępliwy zawodnik, obdarzony dobrą techniką. Uchodził również za dobrego ducha szatni i ulubieńca fanów kadry.
REKLAMA
- Dla mnie w meczu z Mołdawią najważniejsze będzie pożegnanie się z kibicami. Chcę im podziękować za te wsparcie, które otrzymywałem przez lata - podkreślił. (...) Na kadrę zawodnicy muszą przyjeżdżać przygotowani – tu nie ma miejsca na błędy. Każdy mecz to jak finał. Gra z orzełkiem na piersi to największe wyróżnienie – miliony piłkarzy chciałyby być na naszym miejscu i poczuć tę atmosferę - mówił podczas konferencji prasowej przed meczem z Mołdawią.
Moment pożegnania nastąpił w 31. minucie spotkania. Koledzy z kadry zorganizowali mu szpaler, a na jego końcu "Grosik" spotkał swoją żonę i córeczkę.
- Legia wybiera nowego szkoleniowca. Jest oświadczenie
- Iga Świątek: nie czuję, że muszę jechać teraz do domu
- Inwestor Wisły Kraków walczy o życie. Dramatyczne wieści
- Dotkliwy spadek Świątek w rankingu. Bolesny skutek porażki z Sabalenką
Źródło: PolskieRadio24.pl/BG
REKLAMA
REKLAMA