Żyła w czasach dinozaurów, sądzili, że wyginęła. Uchwyciła ją fotopułapka
Kolczatka długodzioba widziana była po raz ostatni w 1961 r. Sądzono, że wyginęła. Grupie badaczy z Uniwersytetu Oksfordzkiego udało się jednak dokonać jej ponownego odkrycia. Kolczatkę uchwyciła jedna z fotopułapek, które rozmieścili w Indonezji.
2025-06-12, 11:07
Kolczatka długodzioba nagrana w Indonezji
Kolczatka długodzioba uznawana była za żywą skamielinę, ponieważ pojawiła się na Ziemi ponad 200 mln lat temu, jeszcze w czasach, gdy żyły dinozaury. Od kilkudziesięciu lat nikt jej nie widział i powszechnie sądzono, że wyginęła.
Przełomowego odkrycia dokonał pod koniec 2023 roku zespół naukowców z Uniwersytetu Oksfordzkiego, który prowadził badania w górach Cyklopów w Indonezji. Podejrzenia o istnieniu kolczatki wzbudziły charakterystyczne otwory w ziemi, świadczące o żerowaniu tego ssaka na robakach. W ramach ekspedycji badacze rozmieścili ponad 30 fotopułapek. Na jednej z nich zarejestrowano zwierzę z wyraźnie widocznym długim dziobem.
"Cały zespół był w euforii"
REKLAMA
Nagranie udało się zdobyć pod koniec wyprawy - dopiero podczas przeglądania ostatniej karty pamięci z ostatniej kamery. - Byłem w euforii, cały zespół był w euforii - powiedział dr James Kempton w rozmowie z BBC News.
Łącznie kolczatkę udało się zarejestrować trzykrotnie. Mimo sukcesu naukowców gatunek wciąż pozostaje krytycznie zagrożony wyginięciem.
Czytaj także:
- Niezwykły organizm w polskich lasach. Czy jest niebezpieczny? Leśnicy tłumaczą
- Mikroskopijne robaki na naszej twarzy. "Wychodzą podczas snu"
Źródła: PolskieRadio24.pl/BBC/inkl
REKLAMA
REKLAMA