Prezydent wbija szpilę premierowi. "Może i chce, ale najwyraźniej nie może"

Prezydent Andrzej Duda ocenił, że premier Donald Tusk nie wnioskowałby o głosowanie nad wotum zaufania dla rządu, gdyby nie miał pewności, jaki będzie jego efekt. Podkreślił, że trzeba mieć determinację do realizacji inwestycji i nie wolno dać się zepchnąć konkurentom np. w branży lotniczej.

2025-06-12, 11:11

Prezydent wbija szpilę premierowi. "Może i chce, ale najwyraźniej nie może"
O komentarz do decyzji Sejmu ws. wotum dla rządu Tuska prezydent był proszony podczas briefingu prasowego w Singapurze. Duda powiedział, że nie zaskoczyła go jednomyślność koalicjantów. Foto: PAP/Paweł Supernak

Prezydent o Tusku: nie wnioskowałby o głosowanie ws. wotum zaufania, gdyby nie miał pewności jego efektu

Sejm udzielił w środę wotum zaufania rządowi Donalda Tuska. W głosowaniu za było 243 posłów - z KO, Lewicy, Polski 2050-TD, PSL-TD oraz poseł niezrzeszony Adam Gomoła. Przeciw opowiedziało się 210 posłów - z PiS, Konfederacji, Razem, Republikanów i Konfederacji. Nikt nie wstrzymał się od głosu.

- Taki doświadczony polityk jak Donald Tusk nie robił tego głosowania w innym celu, tylko po to właśnie, żeby mieć czas na zmobilizowanie i, że tak powiem, odpowiednie ustawienie wszystkich parterów koalicyjnych i uzyskanie takiego, a nie innego efektu głosowania. Gdyby nie miał pewności uzyskania tego efektu, to zapewniam państwa, że żadnego głosowania by nie było - ocenił prezydent Andrzej Duda.

Pytany o dalsze perspektywy dla rządu Tuska, Duda odparł, że nie chce prorokować, czy będą przyśpieszone wybory. - Mnie przede wszystkim zależy na rozwoju Polski, na tym, żeby nie zatrzymywano podstawowych inwestycji takich jak Centralny Port Komunikacyjny, jak rozwój portów w Gdańsku, Gdyni, w Świnoujściu jak budowa pierwszej w naszym kraju elektrowni atomowej we współpracy z Amerykanami w technologii firmy Westinghouse - powiedział prezydent.

Wymowne słowa dot. CPK

Duda podkreślił, że trzeba mieć determinację do realizacji inwestycji i nie wolno dać się zepchnąć konkurentom np. w branży lotniczej. Dodał, że konkurenci z Europy, którzy mają lotniska, są bardzo niezadowoleni z tego, że CPK mogłoby dla nich stanowić konkurencję. Stwierdził, że "jest chyba jasne, że nie jest na rękę lotnisku w Berlinie, żeby było lotnisko w Polsce, które będzie wielkim lotniskiem przesiadkowym, bo odbierze część klientów, to jest oczywista konkurencja". - Więc jeżeli ktoś mnie pyta, dlaczego premier Tusk nie chce rozwijać CPK w Polsce, to niech sobie sam odpowie na to pytanie. Odpowiedź jest banalnie prosta - może i chce, ale najwyraźniej nie może - powiedział prezydent.

REKLAMA

W środowym exposé Tusk zapowiedział, że w czerwcu powołany zostanie rzecznik prasowy rządu, zaś w lipcu dojdzie do rekonstrukcji rządu, oznaczającej zmianę struktury oraz "nowe twarze". W wystąpieniu premier mówił m.in. o migracji, rozliczeniu poprzednich rządów i Ukrainie.

Czytaj także: 

Źródła: Polskie Radio/PAP/mg/k

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej