MON ostrzega o zakłóceniach GPS na Bałtyku. "Działania Rosji"

Morze Bałtyckie. Są zakłócenia GPS

Władysław Kosiniak-Kamysz podczas wtorkowej konferencji prasowej w bazie w Latkowie pod Inowrocławiem był pytany m.in. o doniesienia dotyczące zakłóceń GPS na północy kraju i to, czy znane jest ich źródło. O zakłóceniach w ostatnim czasie informowali użytkownicy dronów.

To działania Rosji. "Akcje sabotażu również"

- Obserwujemy te zakłócenia. One są obserwowane nad obszarem Morza Bałtyckiego również u naszych sojuszników w państwach natowskich - zarówno w państwach bałtyckich, jak i państwach nordyckich, więc reagujemy. Te działania są związane, według naszych źródeł, z działaniami Federacji Rosyjskiej, z akcjami sabotażu również - powiedział Kosiniak-Kamysz.

• Rosja ściąga wojsko na Bałtyk. Dziesiątki okrętów, żołnierze spod Moskwy
• Niepokojące ruchy Rosji przy granicy. "Zabawa w kółko graniaste"

Wicepremier poinformował, że kilka tygodni temu w tej sprawie "odbył się specjalny komitet ds. bezpieczeństwa". - Generał Maciej Klisz, dowódca operacyjny, przygotował serię zaleceń dla lotnictwa wojskowego, ale również przekazaliśmy wszystkie informacje dla lotnictwa cywilnego, dla kontroli lotów, dla Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej - zaznaczył.

Współpraca międzynarodowa

Szef MON przypomniał również o Deklaracji Bałtyckiej, podpisanej na początku czerwca w Brukseli przez ministrów obrony Polski, Niemiec, Litwy, Łotwy, Estonii, Finlandii, Szwecji i Danii, która "ma chronić nasze państwa i współdziałania w tym zakresie". Minister mówił też o konieczność wzmożonej czujności w związku z pojawiającymi się zakłóceniami.

REKLAMA

Źródło: PAP/hjzrmb/k