Wyjątkowy naszyjnik z Titanica. Wydobyto go z wraku po niemal 100 latach

Naszyjnik z Titanica wydobyty z dna oceanu po niemal 100 latach

Naszyjnik, odnaleziony w 2000 roku w formie fragmentów zatopionych w konkrecji (twardej masie powstałej z połączenia różnych obiektów na skutek działania ciśnienia i warunków środowiskowych - przyp. red.), został pieczołowicie oczyszczony i zrekonstruowany. Składa się z koralików z czarnego szkła w kształcie serc i ośmiokątów, splecionych w misterny wzór.

- Ten naszyjnik to wyjątkowy przedmiot - powiedziała Ray. - Każdy artefakt opowiada osobistą historię. Dzięki naszym pracom konserwatorskim możemy te historie ocalić i przekazać dalej - zaznaczyła.

Otaczała go kamienna skorupa

Według organizatorów wystawy proces odtwarzania był żmudny i wymagał ogromnej precyzji - koraliki wydobywano pojedynczo, podążając za delikatną nicią, którą z biegiem czasu otoczyła kamienna skorupa. -Obserwowanie, jak naszyjnik wyłania się z konkrecji, było przeżyciem jedynym w swoim rodzaju - przyznała Ray. 

Wrak Titanica spoczywa na dnie północnego Atlantyku, a pole szczątków rozciąga się na obszarze około 38,85 kilometrów kwadratowych – dziobowa i rufowa część statku są oddalone od siebie o niemal 600 metrów.

Titanic zatonął w nocy z 14 na 15 kwietnia 1912 roku, podczas swojego dziewiczego rejsu na trasie Southampton-Cherbourg-Queenstown-Nowy Jork, po zderzeniu z górą lodową. Na pokładzie uznawanego za niezatapialny statku znajdowało się około 2200 osób - pasażerów i członków załogi. Zginęło 1500 z nich.

• Największa katastrofa morska w dziejach. Posłuchaj świadków tragedii "Wilhelma Gustloffa"
• "Heweliusz". Jest zwiastun serialu o jednej z największych katastrof morskich w historii Polski

Źródła: PolskieRadio24.pl/Paradde.com