Wąż pełzał po stacji metra w Warszawie. Na miejscu pojawił się Ekopatrol
Metrowy wąż na jednej z centralnych stacji warszawskiego metra musiał zrobić duże wrażenie na pasażerach, którzy zgłosili funkcjonariuszom policji, że "po schodach pełza groźnie wyglądający gad". Na miejsce szybko przybyli strażnicy miejscy z Ekopatrolu.
2025-06-21, 08:56
Wąż grasował w warszawskim metrze. "Pewnie i tak nie miał biletu"
Wąż pełzał po schodach stacji metra Nowy Świat Uniwersytet. Przybyli na miejsce funkcjonariusze Ekopatrolu ustalili, że nieproszony gość to na szczęście niegroźny zaskroniec. Gad został bezpiecznie odłowiony i umieszczony w specjalnej siatce transportowej. Był zdrowy, więc można było go wypuścić w bezpiecznym miejscu na wolność.
"Z metra codziennie korzystają tysiące pasażerów. Skorzystać chciał też wąż. Policjanci i strażnicy miejscy z Ekopatrolu uniemożliwili mu jednak tę podróż życia. Metrem nie pojeździł, ale pewnie i tak nie miał biletu" - czytamy na stronie warszawskiej Straży Miejskiej.
Zaskrońce. Nie wolno ich zabijać, ani płoszyć
Niejadowite i nieagresywne dla człowieka zaskrońce zwykle unikają ludzi, ale czasami lubią zwiedzać ogródki przydomowe, lub nawet wśliznąć się do domu. Te pożyteczne gady zwalczają szkodniki - żywią się gryzoniami. W Polsce zaskrońce są objęte częściową ochroną gatunkową. Nie wolno ich zabijać, ani płoszyć.
Czytaj także:
- Śmiertelny atak niedźwiedzia blisko polskiej granicy. Nie żyje 63-latek
- Śmiertelne wypadki w Tatrach. Turyści spadli z dużej wysokości
- Tatry pękają w szwach. Apel do turystów. "Wniosłeś, znieś!"
Źródła: Straż Miejska m.st. Warszawy/tvpinfo.pl/mg
REKLAMA
REKLAMA