Polki rozbiły Ukrainę. Ostatni sprawdzian przed Euro zdały śpierwająco!
Polskie piłkarki nożne pokonały w Mielcu Ukrainę 4:0 (1:0) w swoim ostatnim sprawdzianie przez wylotem na lipcowe mistrzostwa Europy, które zostaną rozegrane w Szwajcarii. Bramki zdobyły Klaudia Jedlińska, Paulina Tomasiak, Kayla Adamek i Milena Kokosz.
2025-06-27, 18:32
Podopieczne Niny Patalon do Mielca przyjechały specjalnie, aby rozegrać to towarzyskie spotkanie. Trwa bowiem zgrupowanie w Arłamowie. 30 czerwca reprezentacja wyleci na mistrzostwa Europy do Szwajcarii.
W piątek Polki od początku miały inicjatywę i mogły zdobyć gola już w pierwszej minucie. Wówczas z piłką minęła się bramkarka Ukrainy, a znalazła się ona w posiadaniu Pauliny Tomasiak. Polka, która była tuż przed linią końcową boiska postanowiła podać do nadbiegającej koleżanki z reprezentacji. Kopnęła za słabo i rywalki zażegnały niebezpieczeństwo.
Jednak w 18. minucie Daryna Bondarczuk skapitulowała, gdy w sytuacji sam na sam z nią znalazła się Klaudia Jedlińska.
W 33. min bardzo dobrą okazję do wyrównania miała Nicole Iwkowa, ale jej strzał obroniła Kinga Szemik.
Prowadzenie Polek podwyższyła w 64. min Tomasiak która celnie strzeliła z 15 metrów. Gdy wydawało się, że mecz zakończy się wynikiem 2:0, Biało-Czerwone zdobyły dwa gole doliczonym czasie gry.
- Mecz ten był potrzebny, aby odpowiednio zamknąć dwa mikrocykle szkoleniowe przeprowadzone w Arłamowie. Było sporo zmian, więc zabrakło trochę płynności w grze. Jednak będziemy mieli dużo materiału do analizowania, na przykład na temat przejścia z obrony do ataku czy asekuracji. Wynik spotkania jest w porządku, ale są rzeczy, nad którymi jeszcze musimy popracować - powiedziała trenerka Polek Nina Patalon po zakończeniu spotkaniu
Turniej kobiet UEFA EURO 2025 odbędzie się w dniach 2-27 lipca. Polki w fazie grupowej zmierzą się kolejno: z Niemkami (4 lipca w St. Gallen), Szwedkami (8 lipca w Lucernie) i Dunkami (12 lipca w Lucernie). Biało-Czerwone po raz pierwszy w historii wystąpią w finałowym turnieju mistrzostw kontynentu.
Piątkowe spotkanie było 100. w drużynie narodowej dla Eweliny Kamczyk. Przed pierwszym gwizdkiem sędziego zawodniczka otrzymała pamiątkową koszulkę.
Polska – Ukraina 4:0 (1:0)
Bramki: 1:0 Klaudia Jedlińska (18), 2:0 Paulina Tomasiak (64), 3:0 Kayla Adamek (90+4), 4:0 Milena Kokosz (90+6).
Żółta kartka: Polska – Klaudia Słowińska; Ukraina - Natia Pancułaja.
Sędzia: Patrycja Turczyn (Polska).
Polska: Kinga Szemik – Sylwia Matysiak, Emilia Szymczak (46. Paulina Dudek), Oliwia Woś, Martyna Wiankowska (76. Weronika Zawistowska) – Adriana Achcińska (61. Milena Kokosz), Klaudia Słowińska (76. Małgorzata Mesjasz), Ewelina Kamczyk (46. Dominika Grabowska) – Klaudia Jedlińska (46. Kayla Adamek), Paulina Tomasiak, Nadia Krezyman (46. Wiktoria Zieniewicz).
Ukraina: Daryna Bondarczuk – Wiktoria Radionowa (73. Wiktoria Hołowacz), Lesia Olchowa, Jana Kotyk, Maryna Szajniuk - Natia Pancułaja (73. Solomija Kupiak), Tamila Kmicz (53. Tatiena Tril), Dajana Semkiw, Daria Iwkowa (73. Wiktoria Hołowacz) – Jelizawieta Mołodiuk (46. Inna Hłuszczenko), Nicole Kozłowa.
- Cezary Kulesza zmylił już chyba wszystkich. Jest nowy faworyt w wyścigu
- Legenda mówi o chaosie i Świątek. Takie słowa przed Wimbledonem
Źródło: PAP/BG
REKLAMA
REKLAMA