Piłkarska "święta wojna" w Londynie
Już dzisiaj na stadionie White Hart Lane odbędą się wielkie Derby północnego Londynu, nazywane także świętą wojną.
2011-04-20, 16:29
Spotkanie Arsenalu z Tottenhamem zapowiada się jak zwykle ekscytująco, od zawsze wiadomo, że oba zespoły do derbowych pojedynków przywiązują wielką wagę. Dzisiejsze starcie ma podwójne znaczenie, gdyż każdy z zespołów MUSI zdobyć trzy punkty.
Kanonierzy koniecznie muszą wywieźć dzisiaj z White Hart Lane trzy oczka, gdyż dzięki wczorajszej wpadce Manchesteru United wciąż będą mogli liczyć się w walce o mistrzowski tytuł. Kogutom natomiast komplet punktów jest potrzebny do tego, aby zrównać się w tabeli z czwartym Manchesterem City, z którym rywalizują o miejsce w Big Four.
Przypomnijmy, jak dotąd Kanonierzy uzbierali na swoim koncie 63 punkty i zajmują drugą lokatę, tracąc siedem oczek do liderujących Czerwonych Diabłów. Ewentualna wygrana na White Hart Lane pozwoli Arsenalowi zbliżyć się do lidera na odległość czterech punktów, a przypomnijmy, że pierwszego maja oba zespoły czeka bezpośrednia konfrontacja.
Koguty natomiast mają rozegrane jedno spotkanie mniej od podopiecznych Arsene'a Wengera, a w ligowej tabeli zgromadzili dokładnie dziesięć oczek mniej. Podopieczni Harry'ego Redknappa na pewno będą chcieli powtórzyć wyczyn z zeszłego roku, kiedy zajęli miejsce w Wielkiej Czwórce, i ponownie wziąć udział w eliminacjach do Ligi Mistrzów.
Aby zrealizować ten cel, drużyna Tottenhamu musi wygrać w dzisiejszym spotkaniu, aby zrównać się punktami z Manchesterem City.
REKLAMA
Mecz rozpoczyna się o godzinie 20:45
ah, polskieradio.pl
REKLAMA