Musk zapowiada stworzenie nowej partii. "Żyjemy w kraju partii prosiaków"

"Z szaleńczych wydatków [zawartych w] tej ustawie, która podwyższa pułap zadłużenia o rekordowe pięć bilionów dolarów, ewidentnie wynika, że żyjemy w kraju jednej partii - PARTII PROSIAKÓW!!" - napisał na platformie X.com Elon Musk, odnosząc się do ustawy podatkowej forsowanej przez Donalda Trumpa.

2025-07-01, 08:23

Musk zapowiada stworzenie nowej partii. "Żyjemy w kraju partii prosiaków"
Elon Musk znowu uderza w Trumpa. Foto: ALLISON ROBBERT/AFP/East News

Elon Musk znowu uderza w Trumpa. Chodzi o ustawę podatkową

Elon Musk, miliarder, który do niedawna aktywnie wspierał politykę Donalda Trumpa i był jego bliskim współpracownikiem, znowu skrytykował projekt ustawy budżetowej prezydenta. Zapowiedział też, że w razie jej przegłosowania w Stanach Zjednoczonych powstanie nowe ugrupowanie - Partia Ameryki. Przypomnijmy, że w maju Biały Dom poinformował, że Musk odszedł z administracji Trumpa po skrytykowaniu ustawy podatkowej forsowanej przez amerykańskiego prezydenta.

Musk: Żyjemy w kraju partii prosiaków

"Z szaleńczych wydatków [zawartych w] tej ustawie, która podwyższa pułap zadłużenia o rekordowe pięć bilionów dolarów, ewidentnie wynika, że żyjemy w kraju jednej partii - PARTII PROSIAKÓW!!" - napisał Musk w serwisie X. Podkreślił, że politycy opowiadający się za ustawą budżetową głosują za "ustawą o niewolnictwie długu". "Jeśli ta ustawa o szaleńczych wydatkach zostanie przegłosowana, następnego dnia będzie utworzona Partia Ameryki" - zapowiedział.

Elon Musk krytykuje ustawę podatkową

"Nasz kraj potrzebuje alternatywy wobec jednopartyjnych [rządów], demokratyczno-republikańskich, by ludzie naprawdę mieli GŁOS" - dodał. Ocenił, że demokraci i republikanie tylko udają, że są oddzielnymi partiami. Napisał też, że każdy członek Kongresu, który zagłosuje za projektem, powinien się wstydzić.

REKLAMA

W niedzielę prezydent USA Donald Trump powiedział w telewizji Fox News, że Musk jest zdenerwowany, ponieważ ustawa obetnie dopłaty do pojazdów elektrycznych. - Myślę, że Musk to wspaniały facet. Wiem, że zawsze będzie mu się wiodło. Jest mądrym gościem - podkreślił prezydent.

Konflikt Trumpa i Muska

Na początku czerwca doszło do ostrej wymiany zdań między Trumpem a Muskiem, który nazwał prezydencki projekt ustawy budżetowej "paskudztwem". Poparł wezwanie do jego impeachmentu, a nawet insynuował, że Trump, wspólnie z miliarderem Jeffreyem Epsteinem, wykorzystywał nieletnie dziewczęta. Trump z kolei mówił, że jest "bardzo rozczarowany" swoim byłym bliskim doradcą. Ocenił, że Musk "oszalał" i zasugerował, że może zakończyć kontrakty zawarte między amerykańskim rządem i firmami Muska. Później Musk napisał, że "żałuje niektórych swoich postów" o prezydencie, przyznał, że "poszły za daleko", i według mediów rozmawiał z Trumpem, zanim publicznie wyraził skruchę.

Czytaj także:

W niedzielę Kongresowe Biuro Budżetu (CBO) powiadomiło, że senacki projekt ustawy budżetowej zawierający realizację obietnic wyborczych Trumpa zwiększy deficyt budżetowy o 3,3 bln dolarów w ciągu najbliższych 10 lat. Trump chce, by ustawa trafiła na jego biurko przed 4 lipca, gdy w USA obchodzony jest Dzień Niepodległości.

Źródło: PAP/hjzrmb/k

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej