Niezwykłe ujęcie sąsiedniej galaktyki. Można ją dostrzec gołym okiem
NASA zaprezentowała zdjęcie M31, czyli sąsiadującej z Drogą Mleczną - Galaktyki Andromedy. Składa się ono z wielu obrazów, zebranych z różnych teleskopów (naziemnych i kosmicznych).
2025-07-01, 10:33
Sąsiednia galaktyka widoczna gołym okiem
Od Drogi Mlecznej dzieli ją 2,5 miliona lat świetlnych. Podobnie jak ona jest galaktyką spiralną, stąd jej obserwacja może pomóc w zrozumieniu struktury i ewolucji naszej galaktyki. Co więcej, w latach 60. XX w. jej obserwacje doprowadziły do przełomu w kwestii hipotezy ciemnej materii.
M31 możemy zobaczyć na niebie nawet gołym okiem - warunkiem jest brak świateł dookoła oraz dobry wzrok. Jest ona najdalszym obiektem w kosmosie widocznym bez przyrządów optycznych. Można ją oglądać również przez lornetkę. Galaktyka ta jest widoczna na niebie nad Polską.
Kolory galaktyki
NASA postanowiła zaprezentować tę ważną galaktykę na zdjęciach w różnych zakresach długości fali, uzyskanych przez czołowe teleskopy z danego zakresu. Obrazy połączono razem, przypisując poszczególnym zakresom różne kolory.
REKLAMA
Dane dla promieniowania rentgenowskiego pochodzą z amerykańskiego Obserwatorium Rentgenowskiego Chandra oraz od europejskiego XMM-Newton (kolory: czerwony, zielony, niebieski). Dane w ultrafiolecie z teleskopu GALEX (niebieski). Z kolei dane optyczne od astrofotografów - Jakoba Sahnera i Taruna Kotarry - korzystających z teleskopów naziemnych.
Podczerwień zawdzięczamy zaś instrumentom takim jak Kosmiczny Teleskop Spitzera, Infrared Astronomy Satellite, COBE, Planck, Herschel (czerwony, pomarańczowy, fioletowy). Dane na falach radiowych pochodzą z Westerbork Synthesis Radio Telescope (czerwono-pomarańczowy). Część ze wspominanych teleskopów już nie funkcjonuje.
Okazją dla pokazania M31 w nowy sposób było niedawne rozpoczęcie pracy Obserwatorium Very Rubin w Chile. Zdjęcia z tzw. "pierwszego światła" zaprezentowano w ostatnich dniach. Teleskop pracujący w obserwatorium ma średnicę 8,4 metra. Jest przeznaczony do wykonywania przeglądu całego nieba, i to wielokrotnego. Ma to dostarczyć danych m.in. do badań nad ciemną materią, czyli zagadnieniem, dla którego postać amerykańskiej astronomki Very Rubin jest kluczowa.
REKLAMA
- Pełnia, blaski galaktyki i roje meteorów rozjaśnią niebo nad Polską
- Sławosz Uznański-Wiśniewski w kosmosie. Oto co robi na ISS
- Kamera zarejestrowała dźwięk uderzenia meteorytu. To pierwsze takie nagranie
Źródło: PAP/łl/k
REKLAMA