Narko-łódź przechwycona przez marynarkę. W środku nie było załogi
Do zatrzymania doszło u wybrzeży Morza Karaibskiego. Kolumbijska marynarka wojenna przechwyciła łódź podwodną należącą do Klanu z Zatoki, jednego z największych w tym kraju. Mimo że na pokładzie nie znaleziono żadnych narkotyków, eksperci nie mają wątpliwości: to był test. Na pokładzie odnaleziono antenę Starlinka.
2025-07-03, 19:40
- Łódź mogłaby przewozić 1,5 tony kokainy na odległość ponad tysiąca kilometrów.
- Była wyposażona w dwie anteny, kamery i modem Starlink.
- Dzięki temu przestępcy mogli nią sterować w czasie rzeczywistym - poprzez system satelitarny.
Przechwycili pierwszą bezzałogową łódź do przemytu narkotyków. Korzystała ze Starlinka
Mimo że łódź nie przewoziła żadnych narkotyków, to zdaniem marynarki była to próba jednego z karteli zajmujących się przemytem kokainy. - To była jednostka testowa - podkreśliła rzeczniczka marynarki wojennej Kolumbii. Eksperci uważają, że bezzałogowe łodzie służące do przemytu narkotyków są budowane w warsztatach ukrytych głęboko w kolumbijskiej dżungli.
Według marynarki Kolumbii łódź należy do Klanu z Zatoki (Clan del Golfo), który jest największym kartelem narkotykowym w tym kraju. Jednostka mogła przetransportować nawet 1,5 tony kokainy. Na nagraniu, które trafiło do mediów społecznościowych, widać wyraźnie antenę Starlinka, która została umiejscowiona w rejonie dziobu łodzi.
Klan z Zatoki. Dla USA to wróg numer jeden
Klan z Zatoki to jeden z karteli, który trafił na listę zagranicznych organizacji terrorystycznych, którą opracowały władze USA. Departament Stanu stwierdził, że głównym źródłem dochodu organizacji jest "przemyt kokainy, który finansuje działalność paramilitarną".
Kartele coraz bardziej nowoczesne
Eksperci uważają, że wykorzystywanie autonomicznych łodzi podwodnych świadczy o doskonaleniu się karteli i przemytników w kierunku "bardziej zaawansowanych, bezzałogowych systemów, które są trudniejsze do wykrycia na morzu". - Są one słabo widoczne na radarach i pozwalają działać kartelom z pewną autonomią - zaznaczyli.
REKLAMA
Juana Cabezas, badaczka z Instytutu Studiów na rzecz Rozwoju i Pokoju, powiedziała, że kartele meksykańskie działające na terenie Kolumbii "zatrudniły specjalistów technologicznych i inżynierów już w 2017 roku, by opracować bezzałogowy okręt podwodny".
W Indiach już tego próbowali. Zaledwie rok temu
Nie jest to pierwszy przypadek wykorzystania systemu Starlink przez kartel. W listopadzie 2024 roku indyjska policja przechwyciła transport metamfetaminy o wartości ponad 4 miliardów dolarów. Do zdarzenia doszło na Andamach i Nikobarach, archipelagu wysp na Ocenie Indyjskim. Był to pierwszy przypadek użycia bezzałogowej łodzi do transportu narkotyków.
- Nowy obiekt wleciał do Układu Słonecznego. Czy zagraża Ziemi?
- W Argentynie panuje mroźna zima. Są ofiary śmiertelne, wśród nich noworodek
Źródło: CBS News/pb
REKLAMA
REKLAMA