Kiedy znikną kontrole na zachodniej granicy? Szef MSWiA stawia warunki Niemcom
- Przywrócenie kontroli na granicy z Niemcami i z Litwą jest zgodne z Kodeksem granicznym Schengen - powiedział minister spraw wewnętrznych i administracji Tomasz Siemoniak. Jak dodał, jeśli Niemcy zniosą swoje kontrole, strona polska też nie będzie "widzieć powodów" by utrzymywać swoje.
2025-07-05, 12:33
Wracają kontrole na granicach z Niemcami i Litwą
Czasowe selektywne kontrole na granicy z Litwą i Niemcami wprowadzono, by wychwytywać osoby, które chcą nielegalnie dostać się do Polski. Obostrzenia mają obowiązywać od 7 lipca do 5 sierpnia, ale rząd nie wyklucza, że przedłuży ten okres. Kontrola stała będzie prowadzona na przejściach drogowych w Budzisku i Ogrodnikach oraz na przejściu kolejowym. Dodatkowo zorganizowanych zostanie 10 doraźnych punktów kontroli selektywnej. Kontrole na granicy z Niemcami będą w 52 punktach granicznych.
Na sobotniej konferencji prasowej minister spraw wewnętrznych i administracji Tomasz Siemoniak podkreślił, że o fakcie wprowadzenia kontroli informował unijnego komisarza odpowiedzialnego za ochronę granic Magnusa Brunnera. Jak relacjonował, ten przyjął argumenty strony polskiej.
Posłuchaj
- Powodem tej decyzji jest wspólny problem, który mamy jako Litwa, Polska, Unia Europejska, to jest walka z nielegalną migracją - tłumaczył Siemoniak. Podkreślił, że kontrole są "w zgodzie z unijnymi przepisami, Kodeksem granicznym Schengen". - Jeśli Niemcy zniosą swoje kontrole, które, przypomnę prowadzą od października 2023 r., my też nie będziemy widzieć powodów do tego, aby kontrolować wjeżdżających z Niemiec - powiedział Tomasz Siemoniak.
Czytaj także:
- Kontrole na granicach z Niemcami i Litwą. Specjalne odprawy z udziałem władz
- Wiadomo, do kiedy potrwają kontrole na granicy. Jest projekt rozporządzenia
- Wspólne kontrole graniczne. Niemcy z ofertą dla Polski
Źródła: Polskie Radio/PAP/mbl
REKLAMA
REKLAMA