Zbiorniki przeciwpowodziowe wytrzymają falę? Prezes Wód Polskich tłumaczy

Zbiorniki przeciwpowodziowe, czyli zbiorniki wielofunkcyjne mające rezerwę powodziową, mają większy jej stan niż to wymagane. Wynosi on 1 mld 192 mln metrów sześciennych - powiedział podczas prezes Wód Polskich Mateusz Balcerowicz.

2025-07-08, 13:46

Zbiorniki przeciwpowodziowe wytrzymają falę? Prezes Wód Polskich tłumaczy
Wody Polskie: zbiorniki retencyjne mają rezerwę. Foto: NewsLubuski/East News

Wody Polskie: zbiorniki przeciwpowodziowe mają rezerwę

Prezes Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie Mateusz Balcerowicz, podczas wtorkowej konferencji prasowej poświęconej nawałnicom i burzom, które przyniósł niż genueński, poinformował, że zbiorniki przeciwpowodziowe, czyli zbiorniki wielofunkcyjne mające rezerwę powodziową, mają większy stan rezerwy powodziowej, niż jest to wymagane.

- Takie zbiorniki mają pojemność zbiornika oraz rezerwę powodziową. To nie jest to samo. Zbiornik nigdy nie jest pusty. Sumaryczna łączna wartość rezerwy powodziowej w Polsce istotnych zbiorników przeciwpowodziowych wielofunkcyjnych to jest około 760 mln metrów sześciennych. Na tę chwilę ta rezerwa wynosi 1 mld 192 mln metrów sześciennych - wyjaśnił.

Przypomniał, że do tego dochodzą zbiorniki suche, służące tylko do zatrzymania fali powodziowej. W tej chwili ich łączna pojemność to 270 milionów metrów sześciennych. Przekazał, że we wtorek wprowadzono w Wodach Polskich stan pracy w trybie powodziowym, czyli 24-godzinnym. - Jesteśmy do dyspozycji jednostek samorządu terytorialnego i zespołów zarządzania kryzysowego, ale sami także obsługujemy całą infrastrukturę - dodał.

Nagła decyzja ministra ws. Wód Polskich

Minister Dariusz Klimczak odwołał w poniedziałek wieczorem szefową Wód Polskich Joannę Kopczyńską. W komunikacie nie poinformowano o przyczynach odwołania dotychczasowej prezes. Joanna Kopczyńska pełniła tę funkcję od 11 stycznia 2024 roku. Po powodzi na Dolnym Śląsku we wrześniu opróżniała zbiorniki z opóźnieniem i miała problemy z komunikacją.

Czytaj także:

Źródło: PolskieRadio24.pl/PAP


Polecane

Wróć do strony głównej