Od niemieckiej kolonizacji po polsko-szwedzko-rosyjskie spory. Czym były Inflanty?

Tu urodzili się przodkowie Emilii Plater, czołowy pisarz II RP i twórca katowickiego Spodka. Stąd wypływały okręty na podbój zamorskich kolonii, tu wreszcie rozegrała się słynna bitwa pod Kircholmem. Ale dzieje Inflant, będących częścią polskiej historii, zaczęły się od niemieckich kupców i... krucjaty.

2025-07-10, 07:55

Od niemieckiej kolonizacji po polsko-szwedzko-rosyjskie spory. Czym były Inflanty?
XVI-wieczna mapa Inflant aut. Gerarda Mercatora. Foto: Polona

Inflanty to tereny dzisiejszej Łotwy i Estonii. Ziemie te, zamieszkałe przez plemiona bałtyckie i ugrofińskie, w drugiej połowie XII wieku stały się obiektem zainteresowania niemieckich kupców. Wraz z nimi przybywali chrześcijańscy misjonarze i kolonizatorzy, którzy zaczęli zakładać stałe siedziby w okolicy ujścia Dźwiny do Bałtyku.

To właśnie Niemcy stworzyli pierwsze struktury państwowe na tych ziemiach, które w kolejnych stuleciach ulegały stopniowej germanizacji. Niemieckie wpływy widać choćby w polskiej nazwie tych terenów. Inflanty to bowiem zniekształcona forma słowa Livland, jak po niemiecku określano Liwonię, łotewską krainę, od której rozpoczęto kolonizację.

Zakon Kawalerów Mieczowych

W szerzeniu Ewangelii wśród pogańskich plemion inflanckich pomóc miała zwołana przez papieża krucjata. Duże zasługi w tym dziele miał Albert von Buxhövden, założyciel Rygi (1201 r.) i wieloletni biskup tego miasta. Wybitny badacz dziejów Inflant, Gustaw Manteuffel, nazwał go "właściwym założycielem państwa inflanckiego".

W 1202 roku Albert powołał do życia Zakon Kawalerów Mieczowych. W przeciągu kilku dekad zakonnicy, którzy przyjęli regułę Templariuszy, pod pretekstem obrony Kościoła dokonywali brutalnego podboju miejscowych plemion. Ci, którzy uszli z życiem, byli chrystianizowani siłą.

Zakon dążył do usamodzielnienia się i stworzenia własnych struktur państwowych. Ostatecznie podbite ziemie podzielono pomiędzy rycerzy zakonnych a arcybiskupstwo Rygi oraz trzy biskupstwa, tworząc swego rodzaju państwo związkowe.

- Kolonizacja niemiecka dokonywała się kosztem miejscowej ludności – mówił w audycji Polskiego Radia poświęconej dziejom Łotwy historyk prof. Tomasz Paluszyński. – Łotysze zostali sprowadzeni do pracowników na majątkach kolonistów, biskupów bądź zakonu.


Posłuchaj

O historii Łotwy opowiada historyk Tomasz Paluszyński. Audycja Andrzeja Sowy z cyklu "Dźwiękowy przewodnik po historii najnowszej" (8.02.1999) 9:13
+
Dodaj do playlisty

 

Inflancka gałąź Zakonu Krzyżackiego

Wkrótce ekspansja Kawalerów Mieczowych została wyhamowana. Północ Estonii znajdowała się pod panowaniem Duńczyków, z kolei na południe od łotewskich ziem zapędy niemieckich rycerzy powstrzymywali najlepiej zorganizowani Bałtowie – Litwini.

Po bitwie pod Szawlami (ob. Litwa) w 1236 roku, w czasie której zakonnicy ponieśli druzgocącą klęskę i stracili wielkiego mistrza, Kawalerowie podporządkowali się Krzyżakom. Dobrze nam znany zakon zaledwie 10 lat wcześniej został sprowadzony przez Konrada Mazowieckiego do walki z bałtyckimi Prusami. Od tej pory Kawalerowie tworzyli inflancką gałąź zakonu krzyżackiego.

Złączone w ten sposób państwo krzyżackie rosło w siłę i stanowiło poważne zagrożenie dla sąsiadów, o czym najbardziej przekonali się Polacy i Litwini. W 1346 roku zakon odkupił od Duńczyków północną Estonię.

Średniowieczne mury w Tallinnie. Fot. East News Średniowieczne mury w Tallinnie. Fot. East News

Największe miasta Inflant, z Rygą na czele, należały do Hanzy (handlowego związku miast związanych z Morzem Północnym i Bałtyckim), więc w państwie następował szybki rozwój gospodarczy. Wpływ kultury zachodnioeuropejskiej widoczny jest w architekturze takich miast jak Ryga czy Tallinn (od duńskiego podboju do I wojny światowej nosił nazwę Rewel). Stolica Estonii posiada również dobrze zachowany średniowieczny system murów obronnych.

Poza tym na terenie Inflant, zwłaszcza na Łotwie, podziwiać można dziś średniowieczne zamki (lub ich ruiny) wzniesione przez zakon lub miejscowych biskupów. Najpopularniejsze znajdują się w Kiesi (główna siedziba zakonu), Siguldzie, Turaidzie, Bowsku, Koknese czy Rydze.

Zamek w Kiesi (łot. Cesis, niem. Wenden). Fot. East News Zamek w Kiesi (łot. Cesis, niem. Wenden). Fot. East News

Wojna o Inflanty

Po porażkach doznanych w XV wieku znaczenie zakonu krzyżackiego zaczęło maleć. W 1525 roku ostatni wielki mistrz zakonu Albrecht Hohenzollern złożył Zygmuntowi Staremu hołd i został władcą świeckiego lennego państwa w Prusach Książęcych. Niezależność zachowała inflancka gałąź zakonu, choć nie na długo.

- Tereny te, rozwinięto gospodarcze, miały bardzo ważne znaczenie strategiczne i znajdowały się w orbicie zainteresowania kilku państw – mówiła w radiowej audycji historyczka prof. Jolanta Choińska-Mika. - Tu przechodziły ważne szlaki handlowe, a inflanckie porty na czele z Rygą odgrywały bardzo ważną rolę ekonomiczną.


Posłuchaj

O przyłączeniu Inflant do Polski opowiada historyczka prof. Jolanta Choińska-Mika. Audycja z cyklu "Kronika polska" przygotowana przez Andrzeja Sowę (PR, 28.03.2001) 5:01
+
Dodaj do playlisty

 

Dużą popularność w Inflantach, podobnie jak w Prusach, zdobył luteranizm, co doprowadziło do konfliktów poddanych z katolickimi władcami. Pogrążone w kryzysie państwo stało się obiektem zainteresowania dużo silniejszych państw ościennych.

Ze względu na zagrożenie ze strony Moskwy w 1561 roku wielki mistrz inflanckiej gałęzi Krzyżaków Gotthard Kettler poszedł w ślady swojego pruskiego kolegi i poddał Inflanty królowi polskiemu, Zygmuntowi Augustowi. Moskwa, której szczególnie zależało na podboju tych strategicznych ziem, przeszła do ofensywy. Konflikt o Inflanty, w której uczestniczyły również Szwecja i Dania, zakończył już za czasów Stefana Batorego, w 1582 roku.

Mapa Inflant wydana w XVII wieku. Fot. Polona Mapa Inflant wydana w XVII wieku. Fot. Polona

Pod polskim panowaniem

Inflanty podzielono. Były wielki mistrz, podobnie jak Hohenzollern, został władcą lennego państwa – Księstwa Kurlandii i Semigalii. Na pozostałych ziemiach, bezpośrednio włączonych do Rzeczypospolitej, utworzono trzy województwa ze stolicami w Parnawie, Dorpacie (oba miasta w ob. Estonii) oraz wspominanej już Kiesi (od niem. Wenden, województwo nazwano wendeńskim).

- Rozpoczął się powolny, choć systematyczny proces integrowania Inflant z Rzeczpospolitą – tłumaczyła prof. Jolanta Choińska-Mika. - Utworzono biskupstwo podległe metropolii gnieźnieńskiej i ustanowiono sejmiki ziemskie.

W wyniku wspomnianej wojny Szwedzi opanowali północną Estonię, co było zarzewiem długotrwałych konfliktów z Rzecząpospolitą, która rościła sobie prawa do tych terenów. Na terenie Inflant rozegrano szereg zwycięskich dla strony polsko-litewskiej starć ze słynną bitwą pod Kircholmem na czele.

Zwycięski hetman litewski Jan Karol Chodkiewicz pokonał Szwedów także m.in. w bitwie morskiej pod Salis (ob. łotewskie Salacgriva) w 1609, a w latach 1602-1605 litewska załoga stacjonowała w estońskiej twierdzy Rakvere położonej ok. 30 kilometrów od wód Zatoki Fińskiej. Za czasów Jakuba Kettlera (zm. 1682) Księstwo Kurlandii i Semigalii zdobyło na krótko kolonie w Afryce i Ameryce Południowej.

Ostatecznie Szwedzi opanowali większość Inflant, a przy Rzeczypospolitej aż do rozbiorów pozostało wierne lenne księstwo oraz kraina Łatgalii (wschodnia Łotwa) ze stolicą w Dyneburgu nazywana Inflantami Polskimi. W XVIII wieku całe Inflanty zostały podbite przez Rosję.

Ruiny zamku w Rakvere. Tu w latach 1602-1605 stacjonowała litewska załoga. Fot. East News Ruiny zamku w Rakvere. Tu w latach 1602-1605 stacjonowała litewska załoga. Fot. East News

Polskie ślady na Łotwie i w Estonii

Mimo upływu czasu wciąż można natknąć się na polskie ślady w Inflantach. Dla przykładu z zamkiem w Turaidzie wiążę się legenda o nieszczęśliwej miłości miejscowej dziewczyny i polskiego oficera, z kolei od czasów Stefana Batorego flaga Dorpatu (ob. Tartu) nosi biało-czerwone barwy. Polski król założył też jezuickie gimnazjum, które pod szwedzkim panowaniem przemieniono na uniwersytet. 

W czasach zaborów w mieście tym uczyło się ok. 2000 polskich studentów, w tym Tytus Chałubiński i Władysław Raczkiewicz, natomiast w Rydze studiował Ignacy Mościcki.

Z terenu Inflant pochodzą spolonizowane rodziny Manteufflów czy Platerów, tu na świat przyszedł słynny pisarz dwudziestolecia międzywojennego Ferdynand Ossendowski. W Dorpacie urodził się architekt Jerzy Hryniewiecki, twórca katowickiego Spodka, w Rakvere historyk Stanisław Herbst. Kurlandzkim pochodzeniem szczycił się Nikodem Dyzma, bohater powieści Tadeusza Dołęgi-Mostowicza.

W Łatgalii wciąż żyje polska mniejszość.

Źródła: Polskie Radio/th

G. Manteuffel, Inflanty polskie poprzedzone ogólnym rzutem oka na siedmiowiekową przeszłość całych Inflant, 1879.

Polecane

Wróć do strony głównej