Japonia - Polska. Gospodynie miały dodatkowe wsparcie. Polki pokonane

Polskie siatkarki przegrały w trzecim meczu turnieju Ligi Narodów w Chibie 1:3 (23:25, 25:23, 23:25, 22:25) z gospodyniami - reprezentacją Japonii. Przed Polkami ostatni mecz, w niedzielę podopieczne Stafano Lavariniego zmierzą się z Bułgarią. 

2025-07-12, 14:31

Japonia - Polska. Gospodynie miały dodatkowe wsparcie. Polki pokonane
Polskie siatkarki w Lidze Narodów . Foto: VNL/https://en.volleyballworld.com

Polki zmierzyły się z Japonią w Lidze Narodów

Od samego początku spotkania Japonki narzuciły swój rytm gry i wykorzystały przewagę własnej hali. Niesione dopingiem kibiców, szybko wyszły na prowadzenie, którego nie pozwoliły sobie odebrać aż do końca tej partii. Gospodynie turnieju dobrze prezentowały się w polu serwisowym, w którym potrafiły ustawić grę na kilka kolejnych akcji. Serie punktowe Azjatek, jeszcze bardziej komplikowały sytuację Polek, które szukały swojej najwyższej formy. Ciężar gry brały na siebie Malwina Smarzek i Martyna Łukasik, jednak nie wystarczyło to do odwrócenia niekorzystnego wyniku.

Druga odsłona należała do Biało-Czerwonych, które niedoskonałości w ataku potrafiły przykryć skutecznym blokiem (4 punkty). Obie reprezentacje grały bardzo ofiarnie w obronie i obie w równym stopniu musiały wykazać się ogromną cierpliwością przy zamienianiu akcji na punkty. W tej części spotkania, dotychczasowe punktujące odciążyła w ofensywie Julita Piasecka, która nierzadko atakowała z naprawdę niewygodnych piłek.

Trzecia partia rozpoczęła się znacznie lepiej dla Polek, które w niedługim czasie zbudowały sporą przewagę (8:4), głównie dzięki skutecznym blokom Agnieszki Korneluk. Podopieczne Stefano Lavariniego nie skorzystały jednak z wypracowanej zaliczki, po raz kolejny pozwalając rywalkom na odrobienie dystansu. Wahania w grze były prawdziwą zmorą naszych kadrowiczek w tym spotkaniu i znów niepotrzebnie komplikowały ich sytuację. Ostatnie akcje należały do zespołu gospodyń, który po niezwykle zaciętej końcówce, zwiększył swoje prowadzenie w meczu.

Czwarta partia wydawała się w pełni należeć do Biało-Czerwonych, które aż do samego końca utrzymywały kilkupunktową przewagę nad Japonkami. Cały czas świetnie funkcjonował polski blok, dobrze ustawiany przez Agnieszkę Korneluk, która sama aż sześciokrotnie punktowała w tym elemencie. Wszystko wskazywało na to, że reprezentacja Polski zmierza do tie-breaka, kiedy to prowadziła już 20:17. Niestety w tym momencie wróciły prześladujące Polki przestoje, które niepotrzebnie pozwoliły Japonkom rozwinąć skrzydła. Azjatki absolutnie wygrały ten fragment spotkania, sięgając po osiem punktów, przy zaledwie dwóch "oczkach", wywalczonych przez polskie siatkarki.

W tym meczu największe różnice widać było w bloku (16 do 4 pkt dla Polski) i w polu serwisowym (6 do 1 pkt dla Japonii). Bohaterką w azjatyckiej drużynie była Haruyo Shimamura, która zdobyła łącznie 14 punktów przy 62-procentowej skuteczności w ataku. Najwięcej punktów zdobyły jednak Mayu Ishikawa (22) i Sato Yoshino (17). W reprezentacji Polski 19 punktów na koncie zapisała Malwina Smarzek, a 16 zanotowała Martyna Łukasik. Agnieszka Korneluk zdobyła 18 punktów, w tym aż 7 blokiem.

Polskie siatkarki w Japonii rozgrywają trzeci turniej Ligi Narodów. Podopieczne Stefano Lavariniego w Chibie w pierwszym meczu wygrały z Koreą i przegrały z Brazylią. 

Na zakończenie rywalizacji w Japonii Polki zmierzą się w niedzielę 13 lipca o godzinie 7.30 z Bułgarią. 

Liga Narodów siatkarek. Na zakończenie turniej w Polsce

Przypomnijmy, że turniej finałowy odbędzie się w Łodzi w dniach 23-27 lipca i wystąpi w nim siedem najlepszych zespołów po rundzie zasadniczej oraz Polska jako gospodarz zawodów.

Źródło: PolskieRadio24.pl/ah

Polecane

Wróć do strony głównej