Pierwszy był miecz, teraz szabla. Cenne znalezisko z XVIII wieku w Wiśle
- Po mieczu Wisła oddała szablę. Datowałbym ją na drugą połowę XVIII wieku. W tego typu broń wyposażeni byli najczęściej grenadierzy, niekiedy także podoficerowie - mówił Michał Mackiewicz, kustosz z Muzeum Wojska Polskiego.
2025-07-15, 12:00
Znalezisko ze średniowiecza
Na początku lipca 2025 roku warszawski wędkarz znalazł w Wiśle średniowieczny miecz.
Kolejne znalezisko - zabytkowa szabla - zostało właśnie przekazane stołecznemu konserwatorowi zabytków. Prawdopodobnie jest to szabla piechoty z drugiej połowy XVIII wieku.
"Pierwsze przesłanki otrzymane od entuzjastów broni białej (że jest to szabla austriacka typu Prima Plana) pokryły się z oceną eksperta" - napisał w mediach społecznościowych stołeczny konserwator.
Skarby z Wisły
- 2 lipca 2025 roku wędkarz wyłowił średniowieczny miecz z Wisły w Warszawie. Miecz zachowany jest prawie na całej długości, z charakterystyczną kulistą głowicą i z intrygującym znakiem krzyża na trzonie.
- We wrześniu 2015 roku w wyschniętej Wiśle znaleziono fragmenty starożytnej ceramiki z okresu kultury łużyckiej i przeworskiej, kamiennych ław z Mostu Poniatowskiego i drewnianą łódź tzw. dłubankę.
- W sierpniu 2015 roku Wisła odsłoniła fragmenty butelek, ale także części talerzy i pieców kaflowych z drugiej połowy XVIII wieku.
Wisła oddaje fragmenty historii
Kustosz z Muzeum Wojska Polskiego Michał Mackiewicz przekazał, że według niego jest to szabla piechoty, a datowałby ją na drugą połowę XVIII wieku. - W tego typu broń wyposażeni byli najczęściej grenadierzy, niekiedy także podoficerowie. Szablę w pochwie wsuwano w skórzaną pętlę i blokowano hakiem będącym elementem pochwy, w tym wypadku ma on formę serduszka - wyjaśnił Michał Mackiewicz.
Podkreślił, że była to nie tyle broń do walki, co praktyczne narzędzie używane podczas prac polowych, jak np. sporządzanie koszy faszynowych.
- Prima Plana jest bardzo dobrym tropem, ale ja bym jednak tego nie przesądzał. Przede wszystkim z uwagi na niekompletność oprawy rękojeści (głowicy) - dodał Michał Mackiewicz. - Bardzo podobne były polskie tasaki z epoki stanisławowskiej, które znane są z pobojowisk powstania kościuszkowskiego.
Teraz znalezisko trafi do ekspertów, którzy zajmą się jego konserwacją.
Źródło: PAP/Polskie Radio