Andruszkiewicz pokłócił się z dziennikarką. "Nie mam amnezji"
Adam Andruszkiewicz, który ma zostać wiceszefem Kancelarii Prezydenta, spiął się z Justyną Dobrosz-Oracz. Do wymiany zdań doszło na sejmowym korytarzu. Dziennikarka TVP przypomniała mu jego słowa o "zbliżaniu z Białorusią". Poseł PiS zaczął jej przerywać i stwierdził, że "nie ma w tej materii amnezji żadnej".
2025-07-22, 18:12
Andruszkiewicz kontra Dobrosz-Oracz. Poszło o Białoruś
- Dalej pan uważa, że cywilizacyjnie i kulturowo powinniśmy się zbliżać z Białorusią? I jest pan przeciwko Europie? - zapytała Andruszkiewicza dziennikarka. Polityk odpowiedział, że nigdy nie był przeciwko Europie. - Jestem Europejczykiem - oświadczył. Dobrosz-Oracz w odpowiedzi przytoczyła jego słowa z 2015 roku. Andruszkiewicz przemawiał wtedy na wiecu Młodzieży Wszechpolskiej w Białymstoku. "Musimy bez kompleksów mówić, że my nie chcemy żadnej Europy, żadnej migracji" - cytowała dziennikarka.
- Pani redaktor, ja doskonale pamiętam i nie mam w tej materii amnezji żadnej. Te słowa były skierowane do Białorusinów, jako do społeczeństwa. Ja zawsze byłem ze społeczeństwem białoruskim. Uważam, że to jest bliski nam kulturowo naród, który także w Polsce pracuje - zapewnił poseł PiS.
Dodał, że sam pochodzi z Podlasia i zna wielu Białorusinów. - Zawsze byłem przeciwko Rosji, nigdzie nie znajdziecie Państwo żadnego mojego cytatu w tym stylu - zarzekał się. Nagranie z tej wymiany zdań trafiło do mediów społecznościowych.
Andruszkiewicz trafi do Kancelarii Prezydenta. Tak to tłumaczy Nawrocki
Andruszkiewicz, któremu przypomniano słowa o Białorusi, ma zostać wiceszefem Kancelarii Prezydenta. Poinformował o tym w poniedziałek Karol Nawrocki. - Mimo młodego wieku, bo to jeden z najzdolniejszych polityków młodego pokolenia, to już bardzo doświadczony parlamentarzysta: 10 lat, trzecia kadencja w polskim Sejmie. W młodości prezes Młodzieży Wszechpolskiej, a więc związany ze środowiskami narodowymi co dla mnie także jest ważne - mówił prezydent elekt w Telewizji Trwam.
- Sławomir Nitras odchodzi z rządu. Minister sportu oficjalnie potwierdza
- Trybunał Stanu dla Manowskiej, wniosek pięciu sędziów. Rosati: to jasny sygnał
Źródło: PolskieRadio24.pl/pb