Nie żyje słynna Pani Renia. Ruch Chorzów w żałobie
Z wielkim żalem informujemy o śmierci Renaty Kubiak, czyli słynnej Pani Reni, która przez ponad 20 lat opiekowała się magazynem I drużyny Ruchu Chorzów - poinformował Ruch Chorzów. Zmarła miała niespełna 68 lat.
2025-07-26, 20:24
Renata Kubiak nie żyje
"Na Niebieską Rodzinę spadł bolesny cios. Z wielkim żalem informujemy o śmierci Renaty Kubiak, czyli słynnej Pani Reni, która przez ponad 20 lat opiekowała się magazynem I drużyny Ruchu Chorzów. Zmarła w wieku niespełna 68 lat" - czytamy na stronie Ruchu Chorzów.
Ruch Chorzów w żałobie po śmierci Pani Reni
"Pogrążonej w żałobie rodzinie Zmarłej, przyjaciołom, całemu środowisku Niebieskich oraz wszystkim, których dotknęła Jej śmierć, składamy najszczersze wyrazy współczucia. O terminie pogrzebu śp. Renaty Kubiak poinformujemy w osobnym komunikacie" - dodano.
Renata Kubiak wiele poświęciła dla Ruchu Chorzów
Były prezes Ruchu Chorzów Marcin Waszczuk wcześniej informował, że pani Renata zmaga się z nowotworem. Działacz zorganizował też zbiórkę, która spotkała się z wielkim odzewem. Waszczuk wyjaśniał przy okazji w swoim wpisie w mediach społecznościowych, jak ważną dla Ruchu Chorzów była Pani Renia, a także jej mąż i z jakim poświęceniem pracowali w klubie.
"Kiedy w 2019 roku miałem ten życiowy prezent od losu zarządzania naszym Ukochanym Ruchem, kiedy byliśmy na historycznym dnie, wtedy poznałem wiele dramatów ludzi z Ruchu. Wiele tych dramatów dotyczyło życia naszych pracowników, którzy nie mieli za co żyć, bo przez sześć czy przez dziewięć miesięcy nie mieli pensji! I wielu pracowników Ruchu przeżywało strasznie ciężkie chwile, ale to właśnie Ona - Pani Renia wraz z mężem Andrzejem - oboje nie mieli pensji, bo oboje pracowali w Ruchu! Oni już mają grubo ponad 30 lat pracy w Ruchu!!!
Czy Wy wiecie, że Renia i Andrzej byli przez te ponad 30 lat byli co najmniej 3 razy wyrzucani z mieszkań, bo mieli niezapłacony czynsz?
I jeśli ktoś powie, że dlaczego nie szli do innej pracy, to już Wam odpowiadam, bo pytałem o to Renię i Andrzeja wiele razy...
- Reniu, to dlaczego nie znaleźliście innej pracy?
- BO TO JEST RUCH! - odpowiadała Renia! - kto tu przyjdzie jak nie płacą pensji, kto tym chłopakom ogarnie stroje? Kto się nimi zajmie?
Tak jest! Renia była, jest i zawsze będzie dla naszych zawodników jak MATKA! Ona razem z Andrzejem dbali o naszą drużynę, a nie raz i nie dwa opieprzała ich, jak gorzej grali! Wszyscy Ją kochamy i uwielbiamy! Prawda?" - czytamy.
- Zderzenie z włoską ścianą. Polki zagrają o brąz Ligi Narodów
- Drabinka turnieju WTA w Montrealu. Świątek poznała rywalki. Może zagrać z inną Polką
Źródło: PolskieRadio24.pl/Ruch Chorzów
.