Koncert Polek w meczu o brąz. Siatkarki z medalem Ligi Narodów trzeci raz z rzędu!

Reprezentacja Polski siatkarek pokonała 3:1 (25:15, 24:26, 25:16, 25:23 ) reprezentację Japonii w meczu, którego stawką był brązowy medal Ligi Narodów. Polki stanęły na podium tych prestiżowych rozgrywek trzeci raz z rządu. W finale, o złoty medal Włoszki powalczą wieczorem z Brazylią.

2025-07-27, 18:08

Koncert Polek w meczu o brąz. Siatkarki z medalem Ligi Narodów trzeci raz z rzędu!
Polskie siatkarki wywalczyły brązowe medale Ligi Narodów . Foto: PAP/Marian Zubrzycki

Polska - Japonia. Mecz o brąz Ligi Narodów siatkarek

Polskie siatkarki mecz z Japonią rozpoczęły w składzie: Magdalena Stysiak, Agnieszka Korneluk, Martyna Łukasik, Martyna Czyrniańska, Katarzyna Wenerska, Magdalena Jurczyki libero Aleksandra Szczygłowska.

Polki od razu zbudowały przewagę, bezwzględnie wykorzystując fakt, że Japonki w mecz weszły nieco stremowane, być może też zmęczone - Azjatki przed starciem z Polkami rozegrały dwa pięciosetowe spotkania. Biało-Czerwone wyglądały na zmotywowane i pewne siebie - dobrze radziły sobie w obronie i w bloku, a Japonki popełniały wiele błędów. Znaczenie miała bezbłędna postawa Magdaleny Stysiak, która zasilała konto polskiego zespołu skutecznymi atakami. W tej odsłonie reprezentacja Japonii pozostawała tłem dla polskich siatkarek. 

Drugi set z animuszem rozpoczęły Japonki, które szybko wypracowały kilkupunktową przewagę i Polki od samego początku tej odsłony musiały gonić wynik. Coraz częściej oglądaliśmy świetne obrony Azjatek i skuteczne ataki. Biało-Czerwone nie składały jednak broni i głównie dzięki presji wywieranej w polu serwisowym, stale odrabiały stratę. Ważne piłki kończyła niezawodna Magdalena Stysiak, dzięki czemu dystans zmniejszył się do jednego "oczka” (18:19). Punktowy blok Agnieszki Korneluk dał remis i zapowiedział emocjonującą końcówkę seta. Pierwszą piłkę setową dla Japonii powstrzymał skuteczny atak ze środka Magdaleny Jurczyk. W następnej wymianie podopieczne Ferhata Akbasa kiwnęły jednak sprytnie na drugą stronę siatki. Kolejną szansę na zakończenie seta wykorzystała Seki Nanami, która posłała punktową zagrywkę.  

Początek trzeciego seta był bardzo wyrównany i dopiero atak Martyny Łukasik w sam narożnik boiska, pozwolił Polkom odskoczyć na dwa punkty (7:5). Taki dystans utrzymywał się przed kolejne akcje i dopiero pomyłka w ataku jednej z Japonek zwiększyła prowadzenie polskiego zespołu o kolejne "oczko”. Błędy własne Azjatek były tylko wodą na młyn dla reprezentacji Polski. Biało-Czerwone złapały luz, grały dobrą siatkówkę i testowały różne rozwiązania w ataku, stale zwiększając swoją przewagę. Tę partię zakończył atak Agnieszki Korneluk ze środka.

Skuteczna zagrywka, blok i atak - Polki efektownie rozpoczęły czwarty set i szybko wyszły na prowadzenie. Chwila dekoncentracji niepotrzebnie spowodowała, że Japonki załapały się na grę. Rywalki skorzystały z okazji i doprowadziły do wyrównania i set toczył się od tego moment punkt za punkt. Sprytna kiwka Agnieszki Korneluk, która skorzystała z przewagi wzrostu, dała Polkom punkt przewagi w ważnym momencie seta (19:18). Kapitan reprezentacji ważny punkt zdobyła też w końcówce (20:19). Wielkim sprytem wykazała się także Magdalena Stysiak, która kiwnęła w końcowe metry boiska (21:19). Ogromnie ważne były również dwa bloki, które przybliżyły podopieczne Stefano Lavariniego do medalu (23:20). To nie był jeszcze jednak koniec emocji, bo Japonki szybko zniwelowały straty. Piłkę setową dała reprezentacji Polski Martyna Łukasik, która pokonała japoński blok. Mecz zamknął atak Magdaleny Stysiak. 

Najwięcej punktów dla Biało-Czerwonych zdobyły Stysiak (18) i Korneluk (16); dla Japonii – Haruyo Shimamura (15). Polski zespół zdominował przede wszystkim grę w bloku - zdobył tym elementem 15 punktów, przy tylko dwóch zanotowanych przez Azjatki.

Polskie siatkarki z medalami Ligi Narodów Polskie siatkarki z medalami Ligi Narodów

W sobotę w półfinale imprezy w Łodzi Polki przegrały z Włoszkami 0:3, a Japoniki uległy 2:3 reprezentacji Brazylii. 

Dla Biało-Czerwonych to trzecie z rzędu podium tych rozgrywek. Dwie poprzednie edycje Polki kończyły takze na trzeciej pozycji. 

W Łodzi pozostał jeszcze do rozegrania jeden mecz - w finale turnieju Ligi Narodów o godzinie 20.00 Włoszki zagrają z Brazylijkami. 

Czytaj także:

Źródło: PolskieRadio24.pl/ah

Polecane

Wróć do strony głównej