Dominacja Świątek w Montrealu. Tylko cztery stracone gemy z Lys

Rozstawiona z numerem drugim Iga Świątek pokonała Niemkę Evę Lys 6:2, 6:2 i awansowała do 1/8 finału tenisowego turnieju WTA 1000 w Montrealu. Kolejną rywalką Polki będzie rozstawiona z numerem 16. Dunka Clara Tauson.

2025-08-02, 07:14

Dominacja Świątek w Montrealu. Tylko cztery stracone gemy z Lys
Iga Świątek w nocy z piątku na sobotę awansowała do 1/8 finału turnieju w Montrealu. Foto: Christinne Muschi/Associated Press/East News

Świątek bez problemów. Nieco ponad godzina gry

W dwóch poprzednich starciach z 23-letnią Lys starsza o niewiele ponad pół roku Świątek straciła łącznie trzy gemy. Pokonała ją 6:0, 6:1 w 1/8 finału wielkoszlemowego Australian Open w tym roku oraz 6:1, 6:1 w tej samej rundzie turnieju w Stuttgarcie w 2022.

Tym razem pochodząca z Kijowa Niemka ugrała cztery gemy - po dwa w każdym secie. W pierwszym rywalizacja była bardziej wyrównana, niż sugeruje wynik. Lys szybko poruszała się po korcie i potrafiła dobiec do wielu - jak się wydawało - kończących piłek Polki. Prędzej czy później Świątek te "winnery” jednak wychodziły.

Tego dnia dobrze funkcjonował serwis Polki - szczególnie drugi - co obrazuje fakt, że długo nie musiała bronić break pointa. Pierwszą i jedyną szansę na przełamanie Niemka miała w czwartym gemie drugiego seta, ale była liderka światowego rankingu skutecznie się obroniła.

Lys zmniejszyła później stratę na 1:4 i 2:5. Szczególnie po tym czwartym wygranym tego wieczoru gemie 69. w światowym rankingu Niemka okazała radość. Kilka chwil później, po łącznie godzinie i 13 minutach gry, Swiątek zakończyła spotkanie celnym forehandem.

- Mecz był inny od naszego poprzedniego. Skupiłam się na sobie, wiedziałam, jaki mam plan. Eva świetnie grała na linii, potrafiła dobrze operować nadgarstkiem i posyłać szybkie piłki. Nie było łatwo, ale cieszę się, że mogłam wykonać swoją robotę - powiedziała Świątek w pomeczowym wywiadzie na korcie.

Tauson już czeka na Polkę

Wcześniej w piątek Tauson wygrała z pogromczynią Magdaleny Fręch z drugiej rundy - Ukrainką Julią Starodubcewą 6:3, 6:0. Z 22-letnią Dunką Świątek zagra po raz trzeci. Dwa poprzednie spotkania Polka wygrała, w tym w lipcu w 1/8 finału wielkoszlemowego Wimbledonu 6:4, 6:1.

Montreal to jedna z trzech imprez w Ameryce Północnej, w których Polka ma szansę zmniejszyć stratę w rankingu do liderki - Białorusinki Aryny Sabalenki. Później zagra w Cincinnati, a zwieńczeniem tej części sezonu za oceanem będzie wielkoszlemowy US Open, który rozpocznie się 24 sierpnia.

W Kanadzie, gdzie tenisistki rywalizują na zmianę Montrealu i Toronto, raszynianka nigdy nie zwyciężyła. Najlepszy wynik odnotowała w 2023 roku, kiedy właśnie na IGA Stadium odpadła w półfinale. Przed rokiem w Toronto nie wystąpiła, gdyż odpoczywała po igrzyskach olimpijskich w Paryżu, gdzie wywalczyła brązowy medal.

Turniej w Montrealu zakończy się w czwartek.

Wynik meczu 3 rundy gry pojedynczej:

Iga Świątek (Polska, 2) - Eva Lys (Niemcy) 6:2, 6:2.

Czytaj również:

Źródło: PAP/ps

Polecane

Wróć do strony głównej